Obwodnica Chorzowa trasą DK79 ma kosztować 800 mln złotych [WIZUALIZACJE]

Temat chorzowskiej obwodnicy bardziej realny? Wszystko na to wskazuje. Jest już bowiem gotowy projekt nowej trasy drogi krajowej 79, która ma wyprowadzić ruch samochodowy z centrum miasta i pozwolić na wyburzenie estakady.

Udało się nawet obciąć szacowane koszty inwestycji - obwodnica ma kosztować nie miliard, a 800 milionów złotych. Większa część tej kwoty ma pochodzić z Unii Europejskiej. Niestety, nadal nie wiadomo, kiedy droga powstanie.

- Moim zdaniem prace nad obwodnicą rozpoczną się dopiero w 2017 roku - twierdzi Joachim Otte, były wiceprezydent miasta i inicjator przybudowy DK 79.

Za obwodnicę w większości zapłaci Unia Europejska. Tak przynajmniej zapewniają najważniejsi w regionie politycy Platformy Obywatelskiej. Nie wiedzą jednak kto dołoży brakującą część z 800 milionów: gminy, samorząd województwa czy może ministerstwo infrastruktury. Znany jest już natomiast dokładny przebieg drogi, która w przyszłości zastąpi sypiącą się dziś estakadę.

Zaprojektowany odcinek ma się rozpoczynać na bezkolizyjnym skrzyżowaniu ulicy Chorzowskiej w Katowicach i drogą zbliżoną do ulicy Parkowej prowadzić w stronę Chorzowa Starego. Trasa ma przeciąć ulicę Kościuszki w okolicy odrestaurowanego szybu dawnej kopalni Prezydent. Dalszy jej przebieg ma być równoległy do trasy kolejowej Katowice - Bytom.

Ma mijać elektrociepłownie CEZ i ulicą Siemianowicką w Bytomiu połączyć się z al. Jana Pawła II. Nowym śladem DK 79 będzie można dojechać do obwodnicy Bytomia i autostrady A1.

Krzysztof Markowicz z firmy Mosty Katowice, która opracowuje projekt, podkreśla, że obwodnica ma wyprowadzić poza centrum ruch tranzytowy.

- Nasz projekt zakłada możliwość podzielenia tej inwestycji na etapy oraz wydłużenia w przyszłości tej trasy - tłumaczy. - To droga ruchu przyspieszonego. Ma mieć dwie dwupasmowe jezdnie poszerzone przy węzłach.

Droga będzie przebiegała po... tunelu kolejowym, pod którym zostanie poprowadzona czterotorowa linia kolejowa z Katowic do Pyrzowic. Projekt zakłada też powstanie kilku estakad.

- Tunel będzie najtrudniejszy do wykonania ze względu na konieczność utrzymania ruchu - wyjaśnia Markowicz. Z prognoz wynika, że jeżeli inwestycja nie zostanie zrealizowana do 2015 roku, to ulicą Katowicką będzie podróżowało 45 tysięcy samochodów, czyli o 50 procent więcej niż ma to miejsce do tej pory. Budowa obwodnicy ma potrwać około trzech lat.

- Dokumentacja jest prawie gotowa - mówi Adam Matusiewicz, marszałek województwa. - Gdy pod koniec 2013 roku będą podejmowane decyzje odnośnie środków unijnych, to już będzie można rozpisywać przetarg - zaznacza.

O planach budowy obwodnicy Chorzowa pisaliśmy 24 maja 2004 roku. Wówczas szacowano, że inwestycja pochłonie 200 milionów złotych. W artykule znajdujemy też informację, że jeżeli uda się uzyskać akceptację projektu, to inwestycja ruszy najwcześniej za trzy lata.

Miasto zamierzało wykupić od właścicieli działki, na których droga ma przebiegać i dokonać zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Estakadą jeździło wtedy 2400 samochodów na go-dzinę. Szacowano, że jej remont pochłonie 10 mln zł.