Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odnaleziono staruszkę, którą wyprosili ze stacji benzynowej. Szukali jej wszyscy od tygodni

red
Odnaleziono staruszkę, którą wyprosili ze stacji benzynowej. Szukali jej wszyscy od tygodni
Odnaleziono staruszkę, którą wyprosili ze stacji benzynowej. Szukali jej wszyscy od tygodni Pixabay.com/Zdjęcie ilustracyjne
Portal Haloursynow.pl odszukał panią Stefanię, 75-letnią bezdomną mieszkankę Warszawy, o której zrobiło się głośno kilka tygodni temu po tym, jak została wyrzucona ze stacji benzynowej na ul. Surowieckiego. Od tamtej pory szukali jej wszyscy, a internauci deklarowali wsparcie.

Kobieta jest bezdomna już od kilku lat. Ma dwoje dzieci, z którymi nie utrzymuje kontaktu. Jej syn żyje w Warszawie i mieszka w lokalu przekazanym mu przez panią Stefanię. Córka kobiety mieszka z kolei w Krakowie. Ona też miała mieszkanie w Warszawie po swojej babci, jednak je sprzedała.

- Miałam mieszkanie na Wiolinowej i przepisałam na syna. Wtedy myślałam, że on będzie mi wdzięczny i zadba o mnie na starość. A on mnie wymeldował, sprowadził swoją konkubinę, kolegów, a dla mnie miejsca już nie było. Nie chcę mieć z nim nic wspólnego, wyzywał mnie, a ja mu dałam dwupokojowe mieszkanie - zdradza w rozmowie z Haloursynow.pl pani Stefania.

Zobacz też: Sauna z widokiem na Wisłę i curling na stadionie. Zima w Warszawie to nie tylko lodowiska

Kobieta twierdzi, że konkubina jej syna ukradła jej wszystkie dokumenty, co dodatkowo pogarsza sytuację bohaterki przykrej historii. 75-latka otrzymuje emeryturę, która starcza jej na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Aktualnie stara się o lokal socjalny.

W mediach społecznościowych o pani Stefanii zrobiło się głośno po tym jak wyproszono ją ze stacji benzynowej. Pracownik musiał to zrobić, ponieważ na częstą obecność kobiety w tym miejscu poskarżył się jeden z klientów. 75-latka nie ma żalu do pracowników stacji. Twierdzi, że wcześniej pomagali jej i nie chce, żeby mieli kłopoty w pracy.

Każdy, kto chciałby w jakiś sposób pomóc, może zgłosić się do ursynowskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Tam kobieta bywa regularnie - najczęściej w poniedziałki. Pani Stefania nie oczekuje pieniędzy, chce jedynie mieć stały dach nad głową.


od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto