Cygana czeka normalny proces.
Dawid "Cygan" Kostecki na bokserskim ringu zwycięża i jest dobrze oceniany przez sportowych sędziów. Tak samo chciałby być postrzegany poza ringiem.
O swojej niewinności Cygan zapewniał też na stronie internetowej. Teraz chciał poddać się dobrowolnie karze. Nie przyszedł jednak na posiedzenie sądu. We wniosku poprosił o cztery lata więzienia w zawieszeniu na siedem i 36 tysięcy złotych grzywny. Sędzia Waldemar Nycz uznał jednak, że w tej sprawie jest za dużo niejasności.
Sędzia odrzucił także wnioski o dobrowolne poddanie się karze pozostałych osób oskarżonych udział w grupie przestępczej i handel narkotykami.
Stanisław Bończak, Prokuratura Apelacyjna w Rzeszowie: - Przyjęcie wniosków dzisiaj prowadziłoby do uproszczenia postępowania, przyspieszenia. Trzeba uszanować decyzję sądu.
To oznacza, że znany rzeszowski bokser będzie musiał usiąść na ławie oskarżonych. Tym razem jego postępowanie będzie oceniane nie przez sędziów ringowych a sędziego prowadzącego proces.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?