Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organika Budowlani - Gedania Żukowo 3:0

Marek Kondraciuk
Dobrze rokuje pierwszy mecz Brazylijki Luany de Pauli w zespole Organiki Budowlanych
Dobrze rokuje pierwszy mecz Brazylijki Luany de Pauli w zespole Organiki Budowlanych fot. Paweł Nowak
Po raz pierwszy beniaminek PlusLigi Kobiet zespół Organiki Budowlanych wygrał bez straty seta, ale taki scenariusz meczu z najmłodszą drużyną ekstraklasy Gedanią Żukowo łatwo było przewidzieć.

Łodzianki wygrały gładko 3:0, a momenty wyrównanej gry były tylko w pierwszych fazach poszczególnych setów.

Kibice oczekiwali na debiut 25-letniej Brazylijki Luany de Pauli, która tydzień temu przyleciała z Rio de Janeiro. Trener Wiesław Popik wprowadził ją do gry w pierwszym secie przy stanie 17:12. Chwilę później Luana zdobyła pierwszy punkt sprytnym zagraniem przy siatce i wkrótce dynamicznie "wbiła gwóźdź" w parkiet, atakując z krótkiej. Udane akcje wywołały spontaniczną radość sympatycznej zawodniczki i jej nowych koleżanek. Debiut Brazylijki był obiecujący. Już nieźle rozumie się z rozgrywającymi Martą Plutą i Anną Nowakowską i swobodnie funkcjonuje w kanonach taktycznych drużyny.

Organika wygrała najmniejszym nakładem sił, bo rywalki nie zmusiły łodzianek do pełnej mobilizacji. Odpoczynek miała wczoraj Julia Szeluchina, która niedawno była przeziębiona. Poza nią grały wszystkie podopieczne trenera Popika. Łódzki szkoleniowiec nie chciał jednak eksploatować sił tych, które ostatnio miały kłopoty zdrowotne i stąd częste zmiany. Tak, jak w środę w Pile, dobrą formę potwierdziła Karolina Kosek, która była najlepszą zawodniczką spotkania.

W końcówce pierwszego oraz w pozostałych setach zagrała rekonwalescentka Katarzyna Zaroślińska. Taki mecz był jej potrzebny, bo wyraźnie odzyskuje pewność siebie, atakowała już śmielej niż w Pile.

Młoda drużyna Gedanii nawiązała walkę w kilku fragmentach spotkania. W pierwszym secie doprowadziła do remisu 8:8, ale Organika natychmiast odskoczyła na 13:8. W drugiej partii początek należał do Gedanii (2:4). Później było 10:6 i remis 13:13 oraz 17:17. Łodzianki skoncentrowały się i znów zdobyły pięć punktów z rzędu (22:17). Ostatni set był wyrównany tylko do stanu 12:11. W końcówce, kiedy było 23:17, Gedania znów poderwała się na moment, ale bez wiary i szansy na wygranie pierwszego w tym sezonie seta.

Organika Budowlani - Gedania Żukowo 3:0 (25:17, 25:20, 25:21)
Organika: Pluta (3 punkty), Teixeira (6), Jasińska (2), Niemczyk (7), Kosek (9), Koczorowska (3), libero Ciesielska oraz de Paula (6), Zaroślińska (8), Bryda (3) i Jóźwicka (1). Trener: Wiesław Popik.
Gedania: Jeromin, Plebanek (14), Szymańska (5), Kurnikowska (10), Sachmacińska (8), Łozowska (3), libero Siwka oraz Rzepnikowska, Pasznik, Kocemba. Trener: Grzegorz Wróbel.

Niedziela: o godz. 14.45 Centrostal Bydgoszcz - Organika Budowlani Łódź (transmisja w Polsacie Sport).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto