Orlando Bloom nowym Bondem, Najman mistrzem KSW - co jest bardziej realne od wygranej Legii z Realem

red

18 października 2016, 11:32

Marcin Najman jest człowiekiem ambitnym, ale nigdy nie był oraz nie będzie wybitnym zawodnikiem sztuk walki. Przegrał w kilkadziesiąt sekund z Mariuszem Pudzianowskim oraz nie dał rady Robertowi Burneice, który przed wejściem do klatki nie zrobił nawet jednego treningu. Mimo wszystko, jego szanse na wygraną z mistrzami KSW w jego kategorii wagowej ocenia się na 50 do 1. To i tak wyżej, niż szanse Legii przed meczem z Realem Madryt. naszemiasto.pl

Termalica Bruk-Bet Nieciecza mistrzem Polski w piłce nożnej

Polska wygrywa mistrzostwa świata w piłce nożnej

Kto wierzy w wygraną Legii Warszawa z Realem Madryt w wyjazdowym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów? Na pewno wierni kibice stołecznej drużyny, pewnie niektórzy piłkarze Legii, ale na tym ta lista chyba się kończy. Bukmacherzy oceniają szanse na zwycięstwo Legii jak 81 do 1. Co według firm bukmacherskich jest bardziej prawdopodobne niż to, że Legia pokona najlepszą klubową drużynę Europy i sprawi największą sensację w historii polskiej piłki nożnej? Np. to, że kolejnym Jamesem Bondem będzie Orlando Bloom lub że Księga Dżungli otrzyma Oscara za najlepszy filmy. Kliknij w zdjęcie, żeby uruchomić galerię pokazującą nasze zestawienie.

Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.