Śledczy z Mokotowa przedstawili już zarzut oszustwa 18-letniej Sylwii S. z Torunia. Dziewczyna chciała zatrzymać przy sobie chłopaka. Ściągnęła go do Warszawy i zatrudniła w wymyślonej przez siebie firmie jako fotografa. Wysyłała mu zlecenia internetem i płaciła pensję. 23-letni chłopak nie zorientował się, że pracuje dla swojej dziewczyny.
Na początku Sylwia S. sama ciężko pracowała, żeby zdobyć pieniądze. Kiedy jednak zaczęło brakować funduszy na wypłatę dla narzeczonego, zaczęła oszukiwać ludzi.
Zamieściła na jednym z portali ogłoszenie, że poszukuje statystów do filmów. Podczas pierwszych rozmów wręczała oszukanym ludziom umowy pobierając jednocześnie pieniądze na konieczne ubezpieczenie.
Z ustaleń policjantów wynika, że 18-latka oszukała już 3 takie osoby. Wpadła, kiedy na ulicy Wilanowskiej spotkała się z kolejnymi dziewczynami zainteresowanymi jej ofertą.
Zatrzymana przez policjantów warszawskiego metra kobieta w podręcznym bagaży miała czyste druki umów. Obok nich mundurowi znaleźli także kilka już wypełnionych i podpisanych takich dokumentów przez pokrzywdzonych.
Według policji mogła wyłudzić ok. 600 zł. Śledczy sprawdzają, czy nie oszuała więcej osób.
Dziewczyna jest obecnie pod dozorem policyjnym. Za oszustwa grozi jej nawet do ośmiu lat więzienia.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?