Do oszustwa doszło 24 listopada w jednym ze sklepów na Dolnym Śląsku. Pojawił się tam klient, który chciał zrobić zakupy na imprezę adwokacką, a także kupić prezent - urządzenie zakładane na ucho, aby pobudzić kierowcę. Sprzedawczyni poinformowała jednak, że w ofercie sklepu nie ma takich urządzeń. Mężczyzna zostawił więc swój numer telefonu i poprosił o kontakt, w razie gdyby były one dostępne.
Minęło około godziny, kiedy w sklepie pojawiła się kobieta podająca się za przedstawicielkę handlową. Akurat miała w swojej ofercie urządzenia, których wcześniej szukał klient. Sprzedawczyni zadzwoniła do klienta, a ten poprosił ją o kupno 30 egzemplarzy i dodał, że później się z nią rozliczy. Łącznie kobieta zapłaciła za urządzenia 3 tysiące złotych. Po zakupiony towar jednak nikt się nie zgłosił, a kiedy próbowała zadzwonić na podany jej wcześniej numer, okazało się, że telefon jest wyłączony. Dopiero wówczas sprzedawczyni zrozumiała, że została oszukana.
Sprawa została zgłoszona na policję. W rozmowie z serwisem fakt24.pl podinspektor Mariusz Furgała powiedział, że takie urządzenia zwykle kosztują ok. 10 zł za sztukę. Rzecznik policji ostrzega również innych sprzedawców i apeluje o zachowanie czujności. Jeśli padniemy ofiarą oszustwa, należy to natychmiast zgłosić na policję. Warto zapamiętać również wygląd i sposób zachowania się osoby, która nas oszukała, a także pojazd, którym się poruszała.
Choć do zdarzenia doszło na terenie jednej z dzierżoniowskich gmin, oszuści mogą działać w całym kraju.
Czytaj też: Na wnuczka, na piersi, na śpiocha - tak okradają na Mazowszu [PRZEGLĄD]
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?