Piaskowa 9. Sypie się blok komunalny. Ściany pękają, ugina się strop. „Wymaga pilnego, kompleksowego remontu”

Komunalny blok powstał w 2009 roku, po dwóch latach budowy. Kosztował 60 mln zł. W środku 298 mieszkań, które rozdzielało miasto. Przy Piaskowej 9 zamieszkali m. in. ci z niższymi zarobkami oraz osoby wykwaterowane z sypiących się miejskich kamienic. Mieli dostać nowy, dopiero co ukończony blok.

Dziś, po dziewięciu latach od otwarcia, Piaskowa 9 się sypie. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał „pilny, kompleksowy remont”. Mieszkańców trzeba natychmiast wykwaterować, nim zniszczenia będą nieodwracalne. Chodzi – bagatela – o 147 mieszkań. – W pierwszej połowie 2018 roku ZGN Wola zlecił ekspertyzę, która miała określić stan techniczny budynku na ul. Piaskowej. Niestety okazało się, że wnioski są niepokojące, a ekspertyza mówi o spękaniach ścian, ugięciach stropów i zawilgoceniu budynku. Po otrzymaniu tego dokumentu, został on natychmiast przekazany do nadzoru budowlanego – mówi Mateusz Matejewski, dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Wola.

Remont ma zacząć się jak najszybciej. Potrwa do końca 2019 roku. Co przez ponad rok stanie się z ok. 300 osobami z rozsypujących się lokali? - W związku z tą absolutnie wyjątkową sytuacją, mieszkańcy na czas remontu otrzymają pełnowartościowe lokale zamienne - zapewnia Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola. Burmistrz tłumaczy że będą one „świeżo po remoncie” i „w jak najlepszym stanie”. Lokatorzy będą mogli zostać w tych mieszkaniach na stałe lub po remoncie wrócić na Piaskową. Przeprowadzka ma odbyć się na koszt miasta.

Skąd Wola weźmie nagle prawie 150 mieszkań? Dzielnica wykorzysta puste do tej pory lokale na terenie całego miasta (większość z nich ma znaleźć się na Woli). Poza tym burmistrz wystąpił do miasta o dodatkowe 3 mln zł, które pozwolą na szybki remont 100 pustostanów.

Od początku września rozpocznie się wielka przeprowadzka. Najpierw przeniesieni zostaną lokatorzy 43 lokali z klatki II (tam stan budynku jest najgorszy). Następnie do nowych mieszkań, prawdopodobnie wyremontowanych pustostanów, trafią mieszkańcy klatek III i IV. Co ciekawe, klatki I i V, nie wymagają remontu, więc osoby zamieszkujące tę część budynku, będą mogły pozostać w swoich domach.

Czy dziś mieszkańcy są bezpieczni? – Zdaję sobie sprawę, z tego jak trudna będzie to operacja jednak bezpieczeństwo mieszkańców jest dla mnie najważniejsze. W związku z tym budynek objęty jest stałym monitoringiem, a jego stan techniczny kontrolują zamontowane urządzenia pomiarowe. W przypadku stwierdzenia jakiegokolwiek zagrożenia podjęte zostaną działania interwencyjne – zapewnia burmistrz Strzałkowski.

W najbliższych dniach mieszkańcy klatki II (którzy najszybciej opuszczą Piaskową 9) poznają adres lokali zamiennych. Wszystko za nich mają załatwić urzędnicy. Lokatorzy decyzję poznają pisemnie i telefonicznie. - Mieszkańcy będą mogli też liczyć na wszechstronną pomoc wszystkich pracowników Urzędu Dzielnicy Wola. Ponadto ci, którzy nie mogą samodzielnie zabezpieczyć swoich podstawowych potrzeb, w związku z zaistniałą sytuacją, będą mogli uzyskać wsparcie Ośrodka Pomocy Społecznej (finansowe, usługowe, rzeczowe, poradnictwo socjalne, prawne, psychologiczne). Każda taka sprawa będzie indywidualnie rozpatrywana w drodze wywiadu środowiskowego przez pracownika socjalnego – mówi burmistrz Strzałkowski.

Urzędnicy spotkają się w najbliższych dniach z mieszkańcami w sali sesji UD Wola (al. Solidarności 90).

Klatka II – 10.08, godz. 18:00 - Sala Sesji Urzędu Dzielnicy Wola, al. Solidarności 90
Klatka III,IV - 13.08, godz. 18:00 - Sala Sesji Urzędu Dzielnicy Wola, al. Solidarności 90
Klatka I,V - 21.08, godz. 18:00 - Sala Sesji Urzędu Dzielnicy Wola, al. Solidarności 90*

Dzielnica, poza zamianą mieszkań, oferuje także: przeprowadzkę na koszt miasta, pomoc OPS, pomoc w zapewnieniu szkoły dla dzieci oraz pomoc psychologiczną. Wola złożyła również wniosek do prokuratury o zbadanie sprawy.