Piją i wsiadają za kółko. "Ja nie dam rady?"

"Pijany rajd" fiatem 126 p. z trójką dzieci na pokładzie

Myślą, że mają doskonałe umiejętności, a po "jednym piwie" mogą bez problemu prowadzić auto. Tacy są polscy kierowcy. Efekt? Tylko w 2010 roku w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców śmierć poniosło na drogach 455 osób. Takie wnioski można wyciągnąć z badań przeprowadzonych dla Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Przepytani kierowcy, którzy przyznali się, że zdarzyło im się prowadzić auto pod wpływem alkoholu mówili, że "jedno piwo to nic złego”. Wśród respondentów padały również takie stwierdzenia jak: „ Alkohol na mnie nie działa”, czy też „Ja nie dam rady?”.

Badania pokazują, że jeśli chodzi o okoliczności, w jakich kierowcy prowadzili samochód na "podwójnym gazie", to na pierwszym miejscu są spotkania u znajomych (37 proc.) a na drugim spotkania rodzinne (22 proc.).

Zobacz: Wiózł 16 pasażerów zamiast 6. Był kompletnie pijany

- Najsmutniejszy jest fakt, że na lekkomyślność prowadzenia pod wpływem alkoholu polscy kierowcy pozwalają sobie, gdy współpasażerami są najbliżsi, w tym dzieci - czytamy w komunikacie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Okoliczności prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. TNS OBOP dla KRBRD „Pijący kierowcy 2011”

"Urządzenia za kilkanaście złotych nie są miarodajne"

Kierowcy nie zdają sobie również sprawy z tego, jak długo po spożyciu alkoholu nie powinni wsiadać do samochodu. - To zależy od wielu czynników. Chociażby od masy ciała czy metabolizmu - mówi Wojciech Pasieczny rzecznik stołecznej drogówki. - Zasada jest jednak taka, że po spożyciu alkoholu nie powinno się prowadzić przez całą dobę. Nawet jeśli wytrzeźwiejemy, to organizm w dalszym ciągu jest osłabiony - dodaje.

Zobacz:**"Kierowcy myślą, że są nieśmiertelni". Tragiczny luty na drogach**

Poleca również sprawdzić, jeśli mamy wątpliwości, czy możemy prowadzić auto. - Najlepiej udać się na najbliższy komisariat, tam kierowca zostanie przebadany - mówi Pasieczny. - Urządzenia za kilka czy kilkanaście złotych nie mają żadnych atestów i nie są miarodajne. Kierowca, który się nimi przebada i podejmie złą decyzję, może mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie - dodaje.

Jak przypomina Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, niezmienny pozostaje fakt, że ilość czystego alkoholu jest mniej więcej taka sama w kuflu piwa, kieliszku wódki, jak i  kieliszku wina.

Racjonalizacja decyzji o kierowaniu pojazdem po spożyciu alkoholu., TNS OBOP dla KRBRD „Pijący kierowcy 2011”