Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany wsiadł za kierownicę i o mało nie rozjechał ratowników medycznych

Krzysztof Jędras
Tragicznie mogła zakończyć się interwencja ratowników medycznych, do której doszło nad ranem w Nowy Rok. O mały włos nie zostali rozjechani przez pijanego kierowcę.
Tragicznie mogła zakończyć się interwencja ratowników medycznych, do której doszło nad ranem w Nowy Rok. O mały włos nie zostali rozjechani przez pijanego kierowcę. Dariusz Gdesz
Tragicznie mogła zakończyć się interwencja ratowników medycznych, do której doszło nad ranem w Nowy Rok. O mały włos nie zostali rozjechani przez pijanego kierowcę. Szczegóły w artykule poniżej.

Do zdarzenia doszło 1 stycznia o 4 rano na ulicy Barskiej. Ratownicy medyczni wracali akurat z dyżuru. W pewnym momencie zauważyli, że ulicą jedzie samochód firmy carsharingowej. Nietypowość tej sytuacji polegała na tym, że jechał on... po prąd.

"Najpierw myśleliśmy, że po prostu się zagapił - w końcu może się zdarzyć każdemu, zwłaszcza w nocy i na ulicy, która jest średnio oznakowana... Ale ten jednak wiedział co robi - powiedzmy - bo by pijany" - opisał na Facebooku Ariel Szczotok, jeden z ratowników uczestniczących w interwencji.

Załoga karetki chciała nakłonić kierowcę do zatrzymania się, ten jednak nie reagował. Wtedy, w porozumieniu z policją, ratownicy zdecydowali się go zatrzymać. Pijany kierowca nie zamierzał jednak spokojnie czekać na funkcjonariuszy i z pełnym impetem ruszył w kierunku ratowników medycznych.

"Pijany jegomość gaz w podłogę i dawaj w tył uciekać - z tym, że po obu stronach przy otwartych drzwiach STALI LUDZIE - CZŁONKOWIE MOJEGO ZESPOŁU! - opisuje ratownik"

Kobieta, która była członkiem załogi karetki, w ostatniej chwili uskoczyła przed samochodem i uniknęła potrącenia. Jej koledzy natychmiast obezwładnili agresywnego kierowcę. Około 4:30 na miejscu pojawili się policjanci. Okazało się, że kierujący wypożyczonym samochodem miał około 1 promila alkoholu we krwi. Usłyszał już zarzuty.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto