Plac Narutowicza. Protestują przeciwko likwidacji pętli tramwajowej

Plan przebudowy placu Narutowicza został przygotowany przez Konsorcjum firm DAWOS i LUWE Architekci. W 2011 roku odbyły się półroczne konsultacje społeczne, dzięki którym powstały wytyczne do ogłoszenia konkursu architektonicznego (2013 r.). Autorem najlepszej pracy konkursowej jest właśnie Pracownia Projektowa Dawos. Koncepcja uwzględnia współczesne trendy urbanistyczne zakładające uspokojenie ruchu kołowego i oddanie przestrzeni publicznej w większym procencie pieszym. - Chodzi o to, aby plac Narutowicza przestał być zaniedbanym punktem przesiadkowym, a zaczął spełniać funkcje miejsca, do którego warto przyjść i gdzie będzie można wypocząć wśród zieleni podziwiając przedwojenne założenia architektoniczne Kolonii Lubeckiego - czytamy na stronie internetowej urzędu dzielnicy Ochota.

Zobacz także: Nowy plac Narutowicza. „Miejsce spotkań, a nie węzeł przesiadkowy”

Plan zmian wzbudza sporo kontrowersji, szczególnie pomysł likwidacji pętli tramwajowej.
Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej, SISKOM - Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji i Stowarzyszenie Sympatyków Komunikacji Szynowej wspólnie skierowali list do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, w którym bronią 95-letniej pętli.

W swoim liście przypominają, że podczas konsultacji w 2011 roku mieszkańcy Ochoty oraz przedstawiciele organizacji społecznych sprzeciwili się likwidacji pętli i postulowali jedynie zmniejszenie ilości torów oraz zmianę funkcji. Pętla jest przydatna w sytuacjach awaryjnych, podczas remontów oraz przy uruchamianiu linii zabytkowej.
- Stąd od 20 lat rusza ciesząca się ogromną popularnością wśród mieszkańców Warszawy jak i turystów tramwajowa linia turystyczna T. (...) Funkcjonowanie linii turystycznej obsługiwanej historycznym taborem z przystankiem końcowym na historycznym placu Warszawy tworzy efekt synergii zwiększający atrakcyjność tego obszaru Warszawy dla jej mieszkańców jak i gości - piszą w liście Miłośnicy Komunikacji Miejskiej.

Ich zdaniem pozostawienie zmniejszonej pętli nie wpłynie negatywnie na nowe funkcje placu
- Jednocześnie pragniemy zwrócić uwagę, iż torowisko tramwajowe nie będzie w żaden sposób wpływać negatywnie na funkcjonowanie placu Gabriela Narutowicza po jego przebudowie. Wzorem wielu europejskich miast możliwe jest wbudowanie torów w posadzkę placu lub zabudowanie ich trawą. Co więcej przyjęcie założenia funkcjonowania placu jako przestrzeni współdzielonej przez różne grupy użytkowników nie będzie wiązało się koniecznością oddzielenia fizycznego torowiska za pomocą słupków czy wygrodzeń - czytamy w liście.

Poniedziałek 15 lutego jest ostatnim dniem na składanie uwag do zaproponowanego projektu przebudowy placu Narutowicza. Projekt dostępny jest na stronie internetowej urzędu dzielnicy Ochota

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]