Po zamknięciu tunelu na Wisłostradzie, samochody wracają na bulwary wiślane

14 sierpnia woda zalała budowę drugiej stacji metra na Powiślu. Ta awaria spowodowała wyłączenie z ruchu tunelu Wisłostrady. Do końca sierpnia kierowcy musieli jeździć przez wąskie i zatłoczone uliczki Powiśla. Władze stolicy, biorąc pod uwagę rozpoczynający się w poniedziałek rok szkolny (większy ruch w tym rejonie), zdecydowały się wyznaczyć nowe objazdy.

Czytaj także: Tunel Wisłostrady otworzą za dwa do czterech miesięcy

Samochody na bulwarach
Wszystkie opinie i ekspertyzy pokazały, że przeprowadzenie ruchu wzdłuż bulwarów nad Wisłą oraz przez część dotykająca do wschodniej stacji metra Powiśle jest możliwe. To jest najprostszy, najtańszy i najbardziej racjonalny sposób przeprowadzenia ruchu na czas zamknięcia tunelu – poinformował w poniedziałek podczas konferencji prasowej wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

Objazd w stronę Żoliborza będzie przebiegał jezdnią wzdłuż bulwaru wiślanego. Tamtędy samochody jeździły już wcześniej, gdy budowano tunel. Budowniczowie metra odtworzą drogę nad znajdującą się już w stanie surowym wschodnią częścią stacji metra Powiśle. Kierowcy na nowy objazd będą wjeżdżać tuż za mostem Poniatowskiego, a zjadą z niego na wysokości ul. Karowej. Jezdnia ta ma dwa pasy ruchu.

Zobacz koniecznie: Ratusz: Najpierw przyczyny awarii na budowie metra, później kosztorys

W kierunku Mokotowa objazd wytyczono Wybrzeżem Kościuszkowskim, czyli dawną jezdnią Wisłostrady, gdy ta nie była jeszcze schowana w tunelu. Ta jezdnia także będzie miała dwa pasy ruchu. Objazd będzie się zaczynał na wysokości Karowej, a kończył tuż przed wiaduktem kolejowym linii średnicowej. Na swoje dawne trasy powrócą także autobusy linii 105 i 166.

Tunel Wisłostrady będzie wyłączony z ruchu nawet do końca tego roku. Mieszkańcy Warszawy muszą się uzbroić w cierpliwość i przyzwyczaić się do takiej organizacji ruchu.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!