Z Joanną Kustwan-Szymczuk psychologiem rozmawia nasza reporterka Jolanta Pierończyk
Czy podczas wakacji warto zachęcać dziecko do ćwiczeń utrwalających nabyte podczas roku szkolnego treści?
Na pewno trzeba odpuścić sobie tradycyjne uczenie, odpytywanie z przeczytanych książek. O wiele więcej da po prostu bycie z dzieckiem oraz najrozmaitsze wspólne gry i zabawy, czy wspólne czytanie książek, co zapewnia dziecku niesłychanie ważne dla jego rozwoju oparcie emocjonalne. Z tego będzie czerpało podczas wszelkich niepowodzeń szkolnych w czasie roku szkolnego.
Nie ma obawy, że podczas dwóch miesięcy wakacji wszystko z głowy wyparuje?
Nie ma. Zresztą nie tylko książkowa wiedza w życiu się liczy. Równie ważne są inne umiejętności, na które podczas wakacji jest właśnie najlepszy czas. To bowiem czas wyjazdów, kolonii, obozów, gdzie można doskonale ćwiczyć się w nawiązywaniu kontaktów z otoczeniem, utrzymywaniu tych kontaktów, organizowaniu gier i zabaw, pracy zespołowej. To bardzo cenne w życiu, a tego nie nabędzie się, ślęcząc samotnie nad książką.
A jeśli to tylko zwykłe przedkładanie aktywności ruchowej nad książkę?
To nie ma w tym nic niepokojącego. Po prostu pozwolić dziecku wykorzystać wolny od nauki wakacyjny czas na ruch. Aktywność fizyczna jest bowiem bardzo ważna dla rozwoju umysłowego. Ruch rozwija koordynację wzrokowo-ruchową, stymuluje mózg. Na podstawie stanu rozwoju fizycznego też ocenia się inteligencję dziecka.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?