Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpalony dąb Mieszko wciąż żyje. "Pojawiły się nowe liście na gałęzi"

Julia Klusek
Zdjęcia dzięki uprzejmości zastępcy Burmistrza Ursynowa, Bartosza Dominika
600-letni dąb Mieszko, który znajduje się na Ursynowie w połowie czerwca padł ofiarą pożaru. Na początku nie było pewności czy drzewo uda się uratować. Teraz rokowania są pozytywne. Szczegóły w artykule poniżej.

Rosnący przy ulicy Nowoursynowskiej dąb Mieszko padł ofiarą pożaru, w nocy z 16 na 17 czerwca. W wyniku tego zdarzenia 600-letnie drzewo zostało uszkodzone. Mieszko ze względu na swoje lata jest jednym z najstarszych drzew w Polsce oraz najstarszym drzewem na Mazowszu. Początkowo rokowania nie było dobre. Przypuszczano, że pożar pnia może być dla drzewa zabójczy.

Drzewo wciąż żyje

Na szczęście z każdym dniem pojawiają się coraz bardziej pozytywne wiadomości. Pod koniec czerwca odbyło się spotkanie dotyczące omówienia stanu drzewa i sposobów dalszego postępowania z tym pomnikiem przyrody. Rokowania dla dębu Mieszko są zdecydowanie lepsze niż bezpośrednio po pożarze.

- Wiadomości są całkiem pozytywne. Drzewo wciąż żyje, udowadniając swoją wielowiekową żywotność – informuje Bartosz Dominiak, zastępca Burmistrza Ursynowa - W ubiegłym tygodniu pojawiły się nowe liście na gałęzi, która znajdowała się kilka metrów nad ogniem i na której wszystkie wcześniejsze liście były mocno opalone. Co do ustaleń ze spotkania, to kluczowe jest dokładne zbadanie do połowy lipca, na zlecenie miejskiego Biura Ochrony Środowiska, korony drzewa, w tym w zakresie odtworzenie niezbędnych zabezpieczeń, które podczas pożaru uległy zniszczeniu (m.in. liny podtrzymujące).

Przeprowadzona zostanie także analiza składu chemicznego środka gaśniczego, która między innymi wykaże, jaki ma wpływa na drzewo.

Co więcej, dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom, ulica Nowoursynowska na wysokości Mieszka zostanie zamknięta do czasu instalacji odpowiednich zabezpieczeń.

Sprawdź także:

Koncerty Chopinowskie są jednym z wydarzeń muzycznych o najdłuższej tradycji – w tym roku obchodzą jubileusz 60-lecia. Co roku koncerty te gromadzą w Łazienkach Królewskich tłumy melomanów - zarówno mieszkańców Warszawy, jak i turystów. Bierze w nich udział blisko 80 tysięcy słuchaczy, zaś pianiści traktują występy jak prawdziwy zaszczyt. Po raz pierwszy warszawiacy spotkali się na Koncercie Chopinowskim w roku 1959, wkrótce po zrekonstruowaniu pomnika kompozytora. Organizatorzy zapraszają do współpracy zarówno największe sławy muzyki klasycznej, jak i młodych, uzdolnionych pianistów rozpoczynających dopiero swoją karierę. Udział jest darmowy.

 CZERWIEC
2 czerwca : godz. 12 - Bronisława Kawalla, godz. 16 - Jacek Kortus9 czerwca : godz. 12 - Konrad Skolarski, godz. 16 - Ignacy Lisiecki16 czerwca : godz. 12 - Joanna Ławrynowicz, godz. 16 - Andrzej Karałow23 czerwca : godz. 12 - Tamás Érdi (Węgry), godz. 16 - Serhij Hryhorenko (Ukraina)30 czerwca : godz. 12 - Louis Alvanis (Wielka Brytania), godz. 16 - Alberto Nose (Włochy) 

Cały program dostępny jest tutaj.

Warszawa ZA DARMO. Co robić kiedy jest ciepło i nie wydać a...

Całodobowy monitoring

- W trakcie spotkania uczestnicy poparli pomysł instalacji całodobowego monitoringu oraz zwiększenia wygrodzenia Mieszka (przesunięcie płotka na druga stronę wybrukowanego traktu, pozostawienie przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerów przy płocie Parku Natolińskiego) – dodaje Bartosz Dominiak.

Niewykluczone, że dąb Mieszko został celowo podpalony. Wskazywałaby na to m.in. pora podpalenia (pożar zgłoszono ok. godz. 3.30 w nocy). W tym momencie nie było żadnej burzy, podczas której drzewo mogłoby być narażone na uderzenie pioruna, a także nie było wystawione na promienie słoneczne.

Zobacz także:

Warmut, pierwszy w Polsce wermut bar, czyli miejsce serwujące wzmacniane ziołowe wina, otworzył się w sierpniu zeszłego roku. Jedzenie przygotowywane jest w Warmucie na bazie produktów z puszki - m.in. konserwy tyrolskiej, kawioru, szprotek, brzoskwini w syropie. To pomysł przywieziony przez właścicieli lokalu z Portugalii, gdzie sklepy tego typu są elementem lokalnego folkloru i wielowiekowej tradycji. Podobnie zresztą, jak potrawy przygotowywane na bazie jedzenia z puszek i konserw. Gdybyśmy w tym miejscu przerwali opis warmutowego jedzenia, zapewne większość z Was do niczego by nie zachęcił. Ale myli się ten, kto myśli, że dostaniemy w Warmucie wódkę w brudnej szklance i wywalony na talerz kawałek mielonki...

Obok Warmuta znajduje się także lokal barowy "GRAM". Jest to miejsce dla tych, którzy pragną powrotu do przeszłości. W GRAM możecie spróbować swoich sił na dawnych automatach do gier - tutaj zagracie m.in. w pinball i na maszynach Arcade.

Adres: ul. Marszałkowska 45/49

Modne miejsca, Warszawa. Bary i restauracje do których będzi...


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto