Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Kamili Skolimowskiej

MM Warszawa
MM Warszawa
W Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe Kamili Skolimowskiej. Znana lekkoatletka zmarła w ubiegłym tygodniu podczas zgrupowania kadry w Portugalii.

O godzinie 12.30 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej na Starym Mieście rozpoczęła się msza święta koncelebrowana, której przewodniczył biskup gen. dyw. Tadeusz Płoski. W ostatniej drodze Kamili Skolimowskiej towarzyszyli kapelan polskich sportowców Edward Plenia, tłum warszawiaków oraz znani sportowcy, m.in. Irena Szewińska i Tomasz Majewski.

- Kamila została zabrana na niebiańską olimpiadę. Będzie rzucać Panu Bogu w okno - powiedział ksiądz, odprawiający mszę żałobną znanej lekkoatletki.

- Osiągnęła to, co jest największym marzeniem każdego sportowca. Obiecywała, że jeszcze powalczy. Nie zdążyła. Odeszła tak nagle i niespodziewanie, a wraz z nią część naszych marzeń. Podobno umieramy wtedy, kiedy już nie możemy być lepsi. Być może Bóg wybrał dla niej najlepszy moment, ale trudno oprzeć się myśli, że tym razem się pomylił – mówił minister sportu Mirosław Drzewiecki.

Mimo zimna i padającego deszczu wiele osób żegnało mistrzynię olimpijską na zewnątrz wypełnionego kościoła.

Msza zakończyła się przed godziną 14.00. Następnie kondukt pogrzebowy przejechał na Cmentarz Wojskowy na Powązkach.

Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, gdzie pochowani są m.in. zmarli tragicznie w 1998 roku mistrzowie olimpijscy Władysław Komar i Tadeusz Ślusarski, odbyła się ceremonia pogrzebowa lekkoatletki.

Urnę z prochami mistrzyni olimpijskiej złożono do grobu przy dźwiękach utworu "Cisza" i salwie policyjnej Kompanii Honorowej.

- Za chwilę jedziemy na następne zgrupowanie. Kamila jedzie z nami. Zabieramy ją w naszych sercach – powiedział podczas uroczystości pogrzebowych Szymon Ziółkowski, który tak jak Kamila Skolimowska zdobył w Sydney złoty medal.

Grób pokryły wieńce, m.in. od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który wcześniej przyznał Kamili Skolimowskiej pośmiertnie Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Kamila Skolimowska zmarła 18 lutego podczas pobytu na zgrupowaniu kadry polskiej w Portugalii. Zasłabła w trakcie treningu. Mimo szybko podjętej reanimacji i natychmiastowym przewiezieniu do szpitala, nie udało się jej uratować. Według wyników autopsji, przyczyną śmierci był zator tętnicy płucnej. Miała 26 lat.

Kamila Skolimowska w wieku niespełna 18 lat zdobyła złoty medal w rzucie młotem na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku. Była także srebrną medalistką mistrzostw Europy w 2002 roku w Monachium i brązową medalistką mistrzostw Europy w Göteborgu w roku 2006.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto