Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pół metra mieszkania kupimy za średnią płacę

Henryk Sadowski
Mimo że korekta na rynku nieruchomości trwa, to nasza siła nabywcza w ciągu ostatniego roku niewiele się zmieniła. W Krakowie, Wrocławiu i Warszawie nadal za przeciętną krajową płacę (ok. 3,3 tys.

Mimo że korekta na rynku nieruchomości trwa, to nasza siła nabywcza w ciągu ostatniego roku niewiele się zmieniła. W Krakowie, Wrocławiu i Warszawie nadal za przeciętną krajową płacę (ok. 3,3 tys. zł) kupimy mniej niż pół metra kwadratowego mieszkania.

Trochę lepiej sytuacja wygląda w mniejszych miastach. Tam za średnią krajową pensję można kupić nawet 0,8 m kw. mieszkania. Prawda jest jednak też taka, że tam zarobki są o wiele mniejsze niż średnia krajowa.

Oczywiście w porównaniach tych chodzi także o średnią cenę metra kwadratowego. W Warszawie średnia cena to prawie 9 tys. za metr, ale można kupić metr za 6,5 tys. zł. W Łodzi można znaleźć m kw. w cenie 2,5 tys. zł, a średnia cena to ponad 4 tys. zł. Takie dysproporcje można znaleźć we wszystkich miastach. Dlatego warto szukać okazji.

Średnią cenę mieszkań obniżył trochę program dopłat do kredytów hipotecznych "Rodzina na swoim". Dewe-%07loperzy chcąc sprzedać mieszkanie w ramach programu, muszą dostosować cenę do obowiązujących progów.

W Warszawie, aby klient banku otrzymał dopłatę do kredytu hipotecznego, cena m kw. nie może przekraczać %077 257 zł, w Łodzi - 5601 zł, a w Olsztynie 5875 zł. Inaczej też te progi kształtują się w województwach. W mazowieckim jest to 4326 zł, w łódzkim - 3901 zł, a w warmińsko-mazurskim - 4397 zł. Stąd na przykład pojawiły się duże dysproporcje w cenach nieruchomości w Warszawie i Pruszkowie.

Jednak główną przyczyną spadku cen jest kryzys. Już od jesieni polskie banki zaczęły zaostrzać kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. Tymczasem podaż mieszkań ciągle rośnie. Od początku roku z miesiąca na miesiąc deweloperzy oddają do użytku coraz więcej mieszkań. Wynika to z tego, że ich budowę rozpoczynano jeszcze przed dwoma laty, kiedy na rynku nieruchomości trwała hossa. Wówczas deweloperzy sprzedawali mieszkania już na etapie "dziury w ziemi". Dzisiaj, żeby sprzedać, muszą się liczyć ze znacznymi obniżkami cen.

Jak wynika z raportu portalu

Comperia.pl,

w drugim kwartale 2009 roku średnie ceny ofertowe spadły średnio o 2,31 proc. Analizując jednak sytuację w poszczególnych miastach, stwierdzenie to pasuje już tylko do części z nich.

Zarysował się wyraźny podział. Z jednej strony mamy miasta największe (nie licząc Sopotu) o najwyższej średniej cenie metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej, z drugiej strony również główne miasta Polski, lecz o mniejszej liczbie mieszkańców, gdzie ceny ofertowe mieszkań są na niższym poziomie.

Pierwsze z nich, czyli Warszawę, Kraków, Wrocław oraz Sopot charakteryzuje postępujący od roku spadek cen, podczas gdy w Gdańsku, Poznaniu, Katowicach i Bydgoszczy odnotowano w ostatnim kwartale wzrost.

Można zatem stwierdzić, że aktualnie trwająca bessa na rynku sprowadza ceny mieszkań w największych aglomeracjach do poziomu bliższego ich realnej wartości, ponieważ jeszcze w poprzednim roku - przed wybuchem kryzysu finansowego - ceny mieszkań w Warszawie czy Krakowie były pompowane przez znaczny popyt i łatwy dostęp do kredytów hipotecznych.

Dobrym przykładem opisanej sytuacji jest Sopot, gdzie w ciągu roku ceny ofertowe średnio zmalały o blisko 14 procent. Z kolei ceny mieszkań w miastach, w których drugi kwartał tego roku przyniósł wzrost, nie były wcześniej aż tak bardzo sztucznie "napompowane", dlatego po krótkiej korekcie ponownie się odbiły.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto