- Córka zadzwoniła z daleka, jest w kraju, jest bezpieczna - powiedziała nam mama Aleksandry Wosiek. Nie wyjaśniła jednak, czy Ola wyjechała dobrowolnie, czy może została porwana.
- Policja już do niej jedzie - twierdzi pani Wosiek.
Aleksandra Wosiek z Wałkowa wyszła z domu 10 listopada wieczorem i nie wróciła. Zaniepokojona rodzina wszczęła poszukiwania, włączając w to policję w Krotoszynie i wszystkich znajomych.
Komenda Powiatowa Policji w Krotoszynie rozpoczęła poszukiwania, publikując w internecie zdjęcie dziewczyny i rysopis. Zdjęcia pojawiły się też na słupach ogłoszeniowych, drzewach i sklepowych witrynach w całym powiecie.
Rysopis:
wzrost ok. 170 cm,
waga ok. 54 kg,
budowa ciała – szczupła,
włosy – koloru czarnego
znaków szczególnych nie posiada
Ubrana była w czarny płaszcz jesienny zapinany na guziki, popielatą bluzkę, niebieskie dżinsy i białe buty sportowe.
- Każdy kto posiada jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionej proszony jest o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Krotoszynie osobiście (pokój 107 lub 119) lub telefonicznie /nr telefonu 725-52-00 (czynny całą dobę) lub 725-52-88/ albo z najbliższą jednostką policji - apeluje Włodzimierz Szał, rzecznik KPP w Krotoszynie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?