Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Politechnika, siatkówka. Kolejny tie-break dla Inżynierów

Aleksandra Podgórska
Politechnika, siatkówka. Kolejny tie-break dla Inżynierów
Politechnika, siatkówka. Kolejny tie-break dla Inżynierów Sylwia Dąbrowa/Polskapresse
Politechnika, siatkówka. Stołeczni siatkarze nie zwalniają tempa. Po dość niespodziewanym zwycięstwie nad Transferem Bydgoszcz, podopieczni Jakuba Bednaruka, znów po zaciętej walce, pokonali Effector Kielce. MVP spotkania został Mateusz Sacharewicz.

Politechnika siatkówka. Kolejny tie-break dla Inżynierów

Najmłodszy zespół PlusLigi wciąż zaskakuje. Najpierw dobry występ w przedsezonowym Memoriale Zdzisława Ambroziaka, potem triumf nad drużyną z Bydgoszczy, a teraz kolejne zwycięstwo. Tym razem łupem Politechniki padli goście z Kielc.

Jednak pierwsza partia sobotniego meczu nie zwiastowała dla Akademików nic dobrego. Siatkarze Politechniki popełniali błędy praktycznie w każdym elemencie gry. Bezwzględnie wykorzystali to przyjezdni z Kielc, którzy odnieśli pewnie zwycięstwo w tym secie 25:13. Inżynierowie szybko się jednak zreflektowali i dzięki dobrej grze Michała Filipa i Mateusza Sacharewicza. Wygrana 25:20 i wyrównanie stanu meczu stało się faktem.

Czytaj też: Legia, koszykówka. Warszawiacy w końcu ze zwycięstwem

Role ponownie odwróciły się w trzecim secie, kiedy znów warunki dyktowali goście. Z dobrej strony pokazał się przede wszystkim Sławomir Jungiewicz i to głównie jego postawa zadecydowała o przegranej podopiecznych Bednaruka. Zerwali się więc do ataku w czwartej partii i wszystko wskazywało na to, że bez problemu rozstrzygną ją na swoją korzyść. W środkowej fazie zaczęli się jednak mylić i na drugą przerwę techniczną schodzili, przegrywając 10:16. Ambicja nie pozwoliła im się poddać i dzięki świetnej grze Sacharewicza w bloku, doprowadzili do tie-breaka.

Decydująca odsłona nie zaczęła się dobrze dla gospodarzy. Kilka źle przyjętych serwisów i na tablicy pokazał się wynik 5:0 dla kielczan. Sygnał do odrabiania strat dał Artur Szalpuk. Pod jego wodzą zespół w końcu doprowadził do remisu. W końcówce znów dał o sobie znać Sacharewicz. To właśnie on zatrzymał na siatce atak gości i sprawił, że Politechnika znów wyszła z tie-breaka obronną ręką.

Czytaj też: Polska-Niemcy. Historyczny triumf Polaków [PODSUMOWANIE, FOTO, WIDEO]

Następny mecz siatkarze z Warszawy zagrają z AZS-em Częstochowa 15 października również w Arenie Ursynów.

AZS Politechnika Warszawska - Effector Kielce 3:2
(13:25, 25:20, 19:25, 25:21, 19:17)

AZS: Piotr Lipiński, Michał Filip, Artur Szalpuk, Artur Śliwka, Mateusz Sacharewicz, Bartłomiej Lemański, Maciej Olenderek (libero) oraz Krzysztof Bieńkowski, Jakub Radomski, Waldemar Świrydowicz, Bartłomiej Mordyl i Patryk Strzeżek;

Effector: Grzegorz Pająk, Sławomir Jungiewicz, Adrian Staszewski, Rozalin Penchev, Mateusz Bieniek, Jędrzej Maćkowiak, Bartosz Kaczmarek (libero) oraz Adrian Buchowski i Marcin Janus

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto