Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia 2011: Weteran i dwunastu nastolatków

Maciej Stolarczyk
Takiego eksperymentu w polskiej koszykówce dawno nie było. Polonia 2011 Warszawa w sobotę rozpocznie debiutancki sezon w PLK. O 16.30 w hali Koło na Bemowie podejmie trzecią drużynę zeszłego sezonu Anwil Włocławek. W 18-osobowej kadrze Polonii tylko trzech zawodników ma więcej niż 25 lat.

Weteranem w tym towarzystwie jest 34-letni Leszek Karwowski. Mistrz Polski z 1997 roku z Pekaesem Pruszków jako jedyny z polonistów ma za sobą doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Nie ukrywam, że szykowałem się do zawieszenia butów na kołku. Awans do PLK sprawił jednak, że zmieniłem plany - śmiał się na wczorajszej konferencji prasowej skrzydłowy (lub center) beniaminka PLK.

Polonia 2011 jest najmłodszą drużyną ligi i jedyną, która przed sezonem nie dokonała żadnego transferu. Na dodatek w składzie nie ma żadnego obcokrajowca. Dardana Berisha zaliczać do nich nie można, gdyż 21-letni rozgrywający ma podwójne obywatelstwo. Jego ojciec jest Albańczykiem, a matka - Polką.

- Można za niewielkie pieniądze ściągnąć do zespołu Amerykanów, którzy podniosą jakość gry. Tylko że po roku promowania się odejdą, gdyż nie będziemy w stanie zapłacić im tyle, co lepsze kluby. Bardziej podoba mi się model FC Barcelony, która wychowuje wielkich koszykarzy - wykładał swoją filozofię koszykówki prezes Polonii 2011 Walter Jeklin.

Władze PLK tak ułożyły terminarz sezonu 2009/2010, że już po trzech meczach młodzi poloniści mogą zapragnąć powrotu do I ligi. Na wstępie wspomniany mecz z Anwilem, cztery dni później wyjazdowe spotkanie z wicemistrzami Polski Turowem Zgorzelec, a w piątek (16.10) we własnej hali z mistrzem kraju Asseco Prokomem.

- Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Liczę, że chłopaki wyciągną z tych meczów naukę i nie zniechęcą się porażkami - stwierdził trener Polonii 2011 Mladen Starcević.

W klubie nikt nie ukrywa, że porażki, czasami nawet wysokie, są wliczone w ich debiutancki los.

- PLK to inny świat. Oprócz umiejętności czysto koszykarskich trzeba wykazać się też cwaniactwem i doświadczeniem. Najbardziej obawiamy się gry przeciwko takim gwiazdom, jak Qyntel Woods czy Andrzej Pluta. Zawodników tej klasy to moi podopieczni widzieli, ale w telewizji. Muszą nauczyć się, jak przeciwko nim bronić - tłumaczy trener Starcević.

W zakończonym w niedzielę towarzyskim turnieju Mazovia Cup polonistom sporo krwi napsuł Keddric Mays ze Znicza Jarosław, który rzucił 22 punkty.

- Nie wiedzieliśmy, jak go powstrzymać. Mówiłem graczom: spróbujcie obrony w takim ustawieniu. Po chwili podpowiadałem inne zagranie. Zanim połapali się, o co chodzi, było po meczu - kończy szkoleniowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto