Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska zdobyła brązowy medal na mundialu. W weekend odbyły się VI Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka w piłce nożnej

Gabi Kowalska
Szymon Starnawski
Już po raz szósty odbył się mundial dzieci z domów dziecka w piłce nożnej. Udział wzięło 30 krajów z najróżniejszych zakątków świata. Polacy zajęli trzecie miejsce, mistrzem świata została Ukraina. Na trybunach było sporo fanów, a mecze komentował sam Jacek Kurowski. Szczegóły w artykule poniżej.

Szóste Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka w piłce nożnej, organizowane przez stowarzyszenie ,,Nadzieja na mundial", już za nami. Stadion miejski Legii Warszawa, 28-29 lipca, był przepełniony sportowymi emocjami i pozytywną energią.

Polska z brązowymi medalami, Ukraina mistrzem świata
Pierwszego dnia odbyła się faza grupowa, podczas której dowiedzieliśmy się kto będzie miał szansę na finał w niedzielę. Polacy nie przegrali żadnego meczu, a wręcz potężnie zwyciężali - nawet z wynikiem 10:0 czy też 12:0. Jednak w ćwierćfinale zostali pokonani przez reprezentację Ukrainy i musieli zawalczyć nie o tytuł mistrza, lecz o 3 miejsce z Hiszpanią. Drużyna biało-czerwonych wygrała 2-0 i zdobyła brązowe medale mistrzostw.

- Przegraliśmy 2:0, niestety. Raz się wygrywa, raz się przegrywa. To jest piłka nożna. Mierzyliśmy w mistrza świata, zdobyliśmy brązowe medale. I tak jest pięknie. - mówi Denis, jeden z piłkarzy polskiej reprezentacji.

Ukraina natomiast zdobyła zwycięstwo w ostatnich minutach meczu pokonując Holandię 1:0. - Jestem bardzo wdzięczny Polsce za ten mundial, który wygraliśmy. Dziękuje organizatorom, za to, że mogliśmy się poczuć jak prawdziwi piłkarze, jakbyśmy grali na faktycznych Mistrzostwach Świata. Emocje są niewyobrażalne, trudno mi teraz mówić cokolwiek. - z ogromną radością wypowiada się gracz Ukrainy.

Idea Mundialu
- Idea powstała już blisko 10 lat temu, wpadliśmy na pomysł żeby zorganizować mały turniej dla podopiecznych placówek opiekuńczo-wychowawczych z Warszawy i kilku okolicznych miast. Okazało się, że dzieciaki miały tak wielką radość do futbolu, że wręcz kazały nam kontynuować tę ideę, w każdym kolejnym roku turniej się rozwijał. Międzynarodowe Mistrzostwa Polski, Mistrzostwa Europy, zaczęły się zgłaszać kolejne drużyny ze świata. No i mamy teraz Mistrzostwa Świata – największa na świecie tego typu impreza sportowa. - mówi rzecznik prasowy stowarzyszenia Marcin Lisiak.

Zapytany o to, co zachęca inne kraje do wzięcia udziału w taki wydarzeniu, Marcin Lisiak mówi, że: - Sportowe emocje, ale też główna idea. Nieważne co się w życiu stało, jeżeli są ludzie którzy w Ciebie wierzą, chcą Ci pomóc, a Ty sam masz na tyle dużo woli żeby pracować nad sobą, to wszystko się może zdarzyć. Możesz zostać nawet mistrzem świata.

Organizacja
Jak jest ze wsparciem finansowym? - Wspierają nas wszyscy. To jest niesamowite, że w tak podzielonym kraju, do kogo się nie zwrócimy każdy chce nam pomagać. Mamy ogromne wsparcie, mamy programy rządowe, w których uczestniczymy. Jest szerokie grono sponsorów, różnych firm i organizacji, którzy nam pomagają. - mówi rzecznik.

Jednak nie wszystkie sprawy organizacyjne idą tak sprawnie jakby się chciało, szczególnie podczas tak dużego wydarzenia. - Najśmieszniejsza historia była z drużyną Nepalu, która się do nas trochę spóźniła. Władze Nepalu stwierdziły, że to jest niemożliwe żeby ktoś za darmo chciał ściągnąć drużynę z tak odległego kraju, więc musi tu być jakiś podstęp. Dopiero kiedy nasze placówki dyplomatyczne zaczęły nam pomagać i tłumaczyć, że tu faktycznie nic złego się nie dzieje, ta drużyna przyjechała i naprawdę fajnie grała na mistrzostwach. - opowiada pan Marcin.

Wrażenia po mundialu
Na pytania o to, co jest najlepsze w takim mundialu, gracze odpowiadają podobnie - Można było poznać youtuberów których się ogląda, innych rywali z różnych krajów. Można zobaczyć jaką rywale mają strategię, jak grają, mają mają kulturę w tej grze. Taki mundial pozwala nabrać dużo doświadczenia. - dzieli się wrażeniami Denis, piłkarz drużyny polskiej. Zawodnik reprezentacji mówi natomiast, że taki mundial pozwala zdobyć ,,Doświadczenie, praktykę i nowe znajomości, nowe osoby. Zagrać na takim boisku nie każdy może, a na pewno każdy chciałby".

Co z mundialem za rok?
Rzecznik Marcin Lisiak mówi wprost: - Nie wyobrażamy sobie, żeby się nie odbyły, dzieciaki też nie wyobrażają sobie tego. Wypada tylko czekać kiedy odbędą się nie 7, a 10 mistrzostwa w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto