Edmund Piątkowski w swojej bogatej karierze sięgał m.in. po złoty medal mistrzostw Europy i trzykrotnie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich, gdzie jego najlepszym osiągnięciem było zajęcie piątego miejsca.
Sportowiec reprezentujący barwy stołecznej Legii najbardziej wsławił się rzutem na odległość 59,91 m. podczas Memoriału Kusocińskiego w 1959 r. Piątkowski ustanowił wtedy rekord świata, wcześniej dwukrotnie bijąc także rekord Europy i trzynastokrotnie poprawiając rekordy krajowe.
Po sezonie, w którym pobił rekord świata, Piątkowski został uznany najlepszym polskim sportowcem w prestiżowym plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Zawodnik Legii miał wielu wiernych fanów, a jeden z nich postanowił uhonorować jego osiągnięcia w sposób szczególny, tworząc jego pomnik.
Zobacz też: Od kogo fani Legii nauczyli się kibicować? [WIDEO]
Monument stanął w latach 70. przed stadionem Legii Warszawa przy ul. Łazienkowskiej, jednak kiedy Klub Piłkarski Legia Warszawa stał się osobnym podmiotem, pomnik zniknął ze swojego pierwotnego miejsca. Zabrały go władze Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego, które przeniosły się wraz z kilkoma sekcjami na Fort Bema. Tam pomnik wybitnego lekkoatlety stał, marniał i służył jako punkt oparcia dla spacerujących lub po prostu - bezdomnych.
Aktualnie na terenie Fortu Bema pozostała już tylko bokserska sekcja Legii, która niedługo także zniknie z tamtego miejsca na rzecz nowoczesnych osiedli mieszkalnych. Kiedy osoby odpowiedzialne za pielęgnowanie ważnych dla historii Legii symboli dowiedziały się, że teren znalazł się w posiadaniu dewelopera, który prawdopodobnie zniszczy pomnik, nie zdając sobie sprawy z jego wartości, monument tworzony na wzór bogów greckich został odzyskany i stanął w klubowym Muzeum Legii Warszawa.
Chociaż przez długie lata nikt pomnika Piątkowskiego na Forcie Bema nie zauważał, to sprawą jego powrotu na Łazienkowską niemal natychmiast zainteresowała się policja. Wszystkie nieporozumienia zostały bardzo szybko wyjaśnione, a pomnik, którego twórca do dzisiaj pozostaje nieznany, można podziwiać w muzeum przy stadionie stołecznej drużyny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?