Spór klubokawiarni i miasta
Miasto, mieszkańcy Powiśla i właściciele nadwiślańskich klubokawiarni od jesieni nie mogą dojść do porozumienia. W zeszłym roku dotychczasowym najemcom skończyły się umowy dzierżawy. Nowe warunki konkursu zaproponowane wstępnie przez miasto, zostały odrzucone przez przedsiębiorców.
W poniedziałek, 25 marca po konsultacji z mieszkańcami Powiśla, pięcioro przedstawicieli klubów m.in. z Pomostu 511 i Hocków Klocków przyniosło do ratusza propozycję ugody. Walczą o przedłużenie umowy na kolejny rok. Jak sami mówią, ma być to "rok testowy".
Po spotkaniu obudywu stron rzecznik ratusza, Kamil Dąbrowa podkreślał, ze porozumienie jest możliwe. Każda ze stron musiałaby jednak przedstawić realne żądania. Jak przekonywał "życie towarzyskie i kulturalne na bulwarach nie zniknie". Miasto deklaruje, że chce, aby bulwary zaczęły działać z końcem maja. Że nawet jeśli stare klubokawiarnie zostaną, to na pewno nie na starych warunkach. Chce zadbać o czystość i ograniczyć czas trwania oraz ilość imprez.
Zobaczcie też:
Wege Festiwal Warszawa 2019. Tłumy fanów diety roślinnej w Pałacu Kultury
Ostateczna decyzja w sprawie bulwarów ma zapaść do końca tygodnia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?