Port Praski zmieni Warszawę. Biurowce, przystań i kolejka przez Wisłę

Dawny port rzeczny stanie się wizytówką miasta i kolejnym dowodem na to, że Warszawa zwraca się w kierunku Wisły. Port Praski zmieni prawie 40 hektarów Starej Pragi w nowoczesną dzielnicę mieszkaniowo-wypoczynkową. - Planujemy budować zgodnie z koncepcją: Doki – luksusowa część Portu Praskiego z restauracjami, ekskluzywnymi butikami i mariną, City – dzielnica usługowo-biurową oraz Park Mediów – część medialno-technologiczna - mówi Krzysztof Pykel, dyrektor ds. inwestycji w Porcie Praskim.

W ciągu dziesięciu lat, naprzeciw Centrum Nauki Kopernik wyrośnie nowa część miasta. Z daleka widoczne będzie City, czyli trzy biurowce o wysokości 160, 140, 120 metrów. W sumie będzie tam przestrzeń biurowa dwukrotnie większa niż w niedawno otwartym Warsaw Spire. Obok nich zbudowana zostanie stumetrowa wieża widokowa. Wszystko w pobliżu II linii metra i Stadionu Narodowego. Inwestorzy liczą, że te udogodnienia przyciągną do Portu Praskiego biznes.

Wizualizacja: APA Wojciechowski

Bliżej Wisły ulokowana zostanie część Doki. Nad brzegiem, w dawnych basenach portowych, zacumują żaglówki, a w sezonie będzie stąd odpływał tramwaj wodny. Poza tym zbudowana zostanie promenada wzdłuż której pojawią się restauracje oraz butiki. Innowacyjnym pomysłem jest stworzenie Parku Mediów. - To oryginalny kompleks obiektów medialno-technologicznych, który umożliwi poznanie zagadnień z obszaru technologii, komunikacji i mediów. Będzie to nowoczesne miejsce, łączące funkcje wypoczynku i rekreacji z nauką – wyjaśnia Krzysztof Pykel. Znajdzie się tam duży ośrodek sportowy z pływającymi basenami oraz przestrzeń naukowa podobna do Centrum Nauki Kopernik.

Projekt zakłada wiele śmiałych rozwiązań. Najciekawszym wydaje się stworzenie połączenia obu stron Wisły. - Koncepcja Portu Praskiego przewiduje kolejkę linową łączącą Park Mediów z drugą stroną Wisły - tłumaczy dyrektor.

Głównym punktem Portu Praskiego mają być mieszkania o łącznej powierzchni ponad 180 tys. mkw. Pierwsze sześć hektarów jest już zabudowywane. Otwarto apartamenty przy ulicy Krowiej i Sierakowskiego, a kolejne dwa: Port i Latarnia zostaną oddane do użytku jeszcze w tym roku. - Port i Latarnia to kompleks budynków wyróżniający się przede wszystkim połączeniem współczesnej architektury z tradycyjnymi materiałami. Dodatkowym atutem tych inwestycji są niepowtarzalne widoki m. in. na Wisłę, Starówkę, Śródmieście, Powiśle, Stadion Narodowy i Most Świętokrzyski – dodaje Pykel. Między budynkami powstaje reprezentacyjny plac, a całość zostanie skomunikowana zresztą miasta nowymi drogami, m. in. ulicą Nowojagiellońską, która częściowo znajdzie się pod ziemią.

Choć budowa rozpoczęła się już kilka lat temu, Port Praski nie mógł rozwijać się pełną parą. Wszystko przez konieczność budowy śluzy na Wiśle, koniecznej do zabezpieczenia przyszłej inwestycji. - Ten obiekt zabezpieczy przed powodzią znaczny obszar Warszawy po praskiej stronie Wisły. Według danych z Urzędu Miasta zabezpieczenie przeciwpowodziowe będzie chronić tereny, na których oficjalnie jest zameldowanych 200 tysięcy osób. Rozpoczęcie realizacji zabezpieczenia przeciwpowodziowego to jedno z ważniejszych wydarzeń także dla Portu Praskiego. Po wielu latach starań nareszcie uzyskaliśmy pozwolenie na budowę – wyjaśnia nam Krzysztof Pykel. W przyszłym roku rozpoczną się intensywne prace. Cały Port Praski ma być gotowy za około dziesięć lat.