Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w wieżowcu

Ewa Auer
Osiem osób, w tym pięcioro dzieci z objawami zatrucia dymem trafiło do szpitala, w wyniku pożaru mieszkania, do którego doszło w sobotę rano w wieżowcu przy ul. Śniadeckich w Pile.

Osiem osób, w tym pięcioro dzieci z objawami zatrucia dymem trafiło do szpitala, w wyniku pożaru mieszkania, do którego doszło w sobotę rano w wieżowcu przy ul. Śniadeckich w Pile.
Ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze. Straż pożarna została wezwana tuż po się siódmej rano. Kiedy pojawili się strażacy ogień objął już całe 60 – metrowe mieszkanie. Panowało silne zadymienie, właśnie czarny dym odciął mieszkańcom wyższych pięter drogę ewakuacji. Strażacy ewakuowali w sumie 51 osób.

Sporą grupę lokatorów, bo aż 20, w tym 10 dzieci, ewakuowano przy pomocy drabiny, przez balkon
– Kiedy obudziłam się, poczułam zapach spalenizny. Na korytarzu było mnóstwo dymu. Niebawem poczułam się źle, zaczęła boleć mnie głowa. Potem pojawił się strażak i ewakuował mnie przez balkon przy pomocy drabiny – opowiada Irena P. mieszkanka 9 piętra. Kobieta była jedną z osób, które zatruły się dymem. Jej udzielono pomocy na miejscu. Pozostałych ośmiu lokatorów, w tym dzieci zabrano do szpitala. Wieczorem, w sobotę dwoje dzieci wróciło już do domu.
W mieszkaniu, w którym doszło do pożaru nie znaleziono lokatorów, choć nieoficjalnie dowiedzieliśmy, że jego lokatorka z objawami zatrucia też trafiła do szpitala.Policja bada przyczyny pożaru, nie wyklucza podpalenia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto