Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożegnaliśmy prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i kolejne ofiary

Weronika Słodkowska, Marta Sułkowska
W strugach deszczu Warszawa żegnała Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, harcerza, więźnia łagrów i bohatera bitwy o Monte Cassino. Przed godz. 14 kondukt żałobny ruszył spod Belwederu, gdzie przez ostatnie dni można było oddawać prezydentowi ostatni hołd

Spoczywającą na lawecie armatniej trumnę, przykrytą proporcem Prezydenta RP, na którym leżała harcerska rogatywka, odprowadzały tłumy warszawiaków. Były poczty sztandarowe i asysta konna. Kondukt przeszedł Alejami Ujazdowskimi stronę archikatedry św. Jana. Msza święta, koncelebrowana przez metropolitę warszawskiego abpa Kazimierza Nycza, rozpoczęła się o godz. 16.

- Niech przykład tego wielkiego, pięknego życia, jaki przedstawiał druh Ryszard Kaczorowski, późniejszy prezydent i przyjaciel Polski, będzie dla nas wszystkich wzorem - mówił podczas nabożeństwa abp Nycz, a marszałek Sejmu RP Bronisław Komorowski podkreślał: Był człowiekiem niezwykłej pogody ducha. To wielka rzecz - być pogodnym człowiekiem mimo trudnego losu. Ciało Ryszarda Kaczorowskiego zostało złożone w krypcie grobowej Świątyni Opatrzności obok jego przyjaciela ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich.

Pogrzeb Jolanty Szymanek-Deresz, posłanki SLD, rozpoczął się o godz. 17 w domu pogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Uroczystość miała charakter świecki. Posłankę żegnali rodzina i przyjaciele, także z klubu poselskiego, oraz kilkuset warszawiaków. Wśród zgromadzonych byli m.in. Aleksander Kwaśniewski, Leszek Miller, Grzegorz Napieralski i Ryszard Kalisz. Hołd zmarłej złożyli także Wojciech Jaruzelski i Donald Tusk. "Jolu, jesteśmy tu wszyscy, którzy cię kochali" - mówił Ryszard Kalisz. Przy składaniu trumny do grobu obecne na uroczystości wojsko oddało posłance ostatnie honory.

Na stołecznych Powązkach pochowano także Sławomira Skrzypka, prezesa Narodowego Banku Polskiego. Złożenie ciała do grobu poprzedziła msza święta odprawiona w kościele Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, której przewodniczył bp Henryk Tomasik. W homilii biskup mówił m.in.: "Ziemie i narody, które tracą pamięć, tracą życie. Pochylamy się dziś nad wielką tajemnicą ojczyzny, która nie chciała utracić pamięci". W pogrzebie wzięli udział m.in. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, wicepremier Waldemar Pawlak i minister finansów Jacek Rostowski oraz pełniący obowiązki szef banku centralnego Piotr Wiesiołek.

Warszawiacy żegnali wczoraj również prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotra Nurowskiego. "Nie otrzyma pan już akredytacji na zimowe igrzyska w Soczi, ale przemycimy pana w naszych sercach" - napisała z Kamczatki Justyna Kowalczyk w liście odczytanym podczas pogrzebu. A minister sportu Adam Giersz oddał zmarłemu hołd w imieniu Donalda Tuska i całego rządu. Po mszy świętej w katedrze św. Michała i Floriana na warszawskiej Pradze, koncelebrowanej przez biskupa Mariana Florczyka, szefa PKOl żegnali przyjaciele, rodzina i przedstawiciele delegacji sportowych.

Za jego trumną szli m.in. Irena Szewińska, Andrzej Kraśnicki i Zbigniew Waśkiewicz, wiceprezesi Polskiego Komitetu Olimpijskiego, a także mistrzyni świata w rzucie młotem Anita Włodarczyk i mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski. W uroczystościach uczestniczyli też m.in. były prezydent i były szef PKOl Aleksander Kwaśniewski oraz delegacje narodowych komitetów olimpijskich.

Pogrzeb prezydenckiej minister Izabeli Tomaszewskiej rozpoczęła msza w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach o godz. 9. "Byłaś zawsze stanowcza, wymagająca, a zarazem pełna ciepła, miłości i radości" - mówiła podczas uroczystości dyrektor zespołu protokolarnego prezydenta Małgorzata Bochenek. Potem członkowie rodziny, przyjaciele i współpracownicy odprowadzili trumnę z jej ciałem na Cmentarz Powązkowski. Izabela Tomaszewska była z wykształcenia archeologiem, najpierw pracowała w Instytucie Historii Kultury Materialnej PAN, a od 1998 r. w wydziale prasowym warszawskiego ratusza.

"Służbę swą pełniłeś jako wierny żołnierz Chrystusa, służąc ojczyźnie, cerkwi i ludziom" - mówił prawosławny metropolita warszawski i całej Polski abp Sawa podczas uroczystości pogrzebowych prawosławnego biskupa Wojska Polskiego abp Mirona Chodakowskiego. Po mszy o godz. 9 w Soborze Metropolitalnym trumna z jego ciałem została przewieziona do Supraśla. Tam około godz. 16 złożono ją w krypcie Soboru Zwiastowania NMP. Arcybiskup Chodakowski był jej budowniczym w latach 1984-1998.

Razem pracowali, razem zginęli, razem też zostali pochowani. Biskup polowy Tadeusz Płoski i jego sekretarz ks. podpułkownik Jan Osiński spoczęli w krypcie kaplicy lotników w katedrze polowej Wojska Polskiego, w której obydwaj służyli. Pogrzeb poprzedziła msza żałobna w południe na placu przed katedrą. W nabożeństwie uczestniczyły rodziny biskupa i jego sekretarza, kilkudziesięciu duchownych, wyższe dowództwo wojskowe oraz członkowie rządu.

Bp Tadeusz Płoski służył w Ordynariacie Polowym WP od 1992 r. 6 października 2004 r. papież Jan Paweł II mianował go biskupem polowym WP. Potem bp Płoski przyjął sakrę biskupią z rąk nuncjusza apostolskiego abp Józefa Kowalczyka. Od 2004 r. w codziennej pracy pomagał mu ks. Jan Osiński. Ks. Osiński ukończył teologię i prawo kanoniczne, robił doktorat z prawa na UKSW.

Tłumy żegnały wczoraj też Joannę Agacką-Indecką, prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej. Katedra w Łodzi, w której odbyła się żałobna msza św., była wypełniona po brzegi. Przybyły delegacje prawników z kraju i zagranicy. - Asiu, kochana nasza koleżanko - tak żegnała zmarłą mecenas Krystyna Skolecka-Kona. - To jest paradoks historii, gdyż to ja miałam najpierw umrzeć, a ty miałaś mnie pożegnać. Byłaś wzorem i tytanem pracy. Adwokatura teraz płacze - dodała.

Chorążego Pawła Krajewskiego, funkcjonariusza BOR, żegnała wczoraj w Przasnyszu rodzina wraz z przyjaciółmi. Na uroczystościach w kościele św. Wojciecha zjawił się także podsekretarz stanu MSWiA Adam Rapacki oraz przedstawiciele miasta i jego mieszkańcy. Wartę przy trumnie pełnili harcerze i funkcjonariusze BOR. - Dlaczego odchodzą najlepsi - pytał Adam Rapacki, dziękując chor. Krajewskiemu za pełną poświęcenia służbę.

Rodzina, przyjaciele, kombatanci, harcerze, parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz uczestniczyli w pogrzebie Gabrieli Zych, prezesa Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Kaliszu. Na uroczystości pogrzebowe do kościoła św. Gotarda przybyły także setki kaliszan. Wartę honorową przy trumnie pełniła kompania Wojska Polskiego z 33. Bazy Lotniczej w Powidzu. Uczestniczący w ceremonii pogrzebowej wojewoda wielkopolski Piotr Florek pośmiertnie uhonorował Gabrielę Zych Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Prawdziwy góralski pogrzeb zgotowali mieszkańcy i władze Poronina swej zasłużonej mieszkance Bronisławie Orawiec-Löffler. W ostatniej drodze członkinię stowarzyszenia Rodzin Katyńskich odprowadzili rodzina oraz przedstawiciele samorządu, województwa, góralska banderia konna i góralska muzyka.

A dziś kolejne pożegnania ofiar katastrofy. W Warszawie zostaną pochowani: Katarzyna Doraczyńska (msza o godz. 12, kościół św. Aleksandra w Wesołej, pogrzeb na Bródnie), Paweł Janeczek (Cmentarz Powązko-wski), o. Józef Joniec (godz. 16, Świątynia Opatrzności Bożej), Mariusz Kazana (msza o godz. 9 w katedrze polowej, pochówek w Alei Zasłużonych na Powązkach), ks. Zdzisław Król (godz. 16, Świątynia Opatrzności Bożej), ks. Andrzej Kwaśnik (godz. 16, Świątynia Opatrzności Bożej), Wojciech Lubiński (msza w katedrze polowej o godz. 16.30, pochówek na Powązkach), Barbara Mamińska (godz. 17, Powązki), Tomasz Merta (msza o godz. 11 w kościele św. Krzyża, pochówek na cmentarzu przy ul. Poloneza), Władysław Stasiak (godz. 10, kościół św. Anny), Jerzy Szmajdziński (godz. 11 - msza w katedrze polowej, pochówek na cmentarzu w Wilanowie). Agnieszkę Pogródkę-Węcławek pożegnamy na mszy o godz. 11 w kościele NMP w podwarszawskiej Górze Kalwarii.

Dziś odbędzie się także pogrzeb urodzonego w Częstochowie Janusza Kochanowskiego, rzecznika praw obywatelskich. Początek mszy żałobnej na Jasnej Górze w kaplicy Matki Bożej o godz. 12, przewodniczyć jej będzie metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak. Trwają także przygotowania do środowych uroczystości pogrzebowych wicemarszałka senatu Macieja Płażyńskiego. Trumna z jego ciałem dotarła wczoraj przed południem do Gdańska i została złożona na katafalku w bocznej nawie bazyliki Mariackiej. Z kolei mieszkańcy województwa śląskiego oddają hołd tragicznie zmarłym parlamentarzystom: Krystynie Bochenek oraz Grzegorzowi Dolniakowi. Ich pogrzeby zaplanowano na czwartek, Krystyny Bochenek rozpocznie się o godz. 11. w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla, Grzegorza Dolniaka - o godz. 15 w kościele św. Trójcy w Będzinie.

Życie dopisało też ciąg dalszy tragicznych wydarzeń w Smoleńsku. W niedzielę w wypadku samochodowym zginął Mieczysław Cieślar, biskup i proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Warszawie. Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 22 w miejscowości Przecław, położonej między Rogowem a Brzezinami. Biskup Cieślar zastępował tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej ks. Adama Pilcha i w niedzielę odprawiał nabożeństwo w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego. Miał 60 lat, pochodził z Wisły, a obowiązki biskupie sprawował od 1996 r.

JĆ, DK, WP, PR, MB, SU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto