Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznać historię "Cudu nad Wisłą"

Małgorzata Ziółkowska
Na terenie powiatu płońskiego rozegrały się ważne bitwy w wojnie polsko – bolszewickiej. Dziś niewiele osób o tym pamięta. Związek Strzelecki „Strzelec” OSW Jednostka Strzelecka 1006 Płońsk podjął ...

Na terenie powiatu płońskiego rozegrały się ważne bitwy w wojnie polsko – bolszewickiej. Dziś niewiele osób o tym pamięta. Związek Strzelecki „Strzelec” OSW Jednostka Strzelecka 1006 Płońsk podjął inicjatywę ustawienia w tych miejscach tablic pamiątkowych. Redakcja „Naszego Miasta” wspiera tę akcję.

Arcelin, Smardzewo, Sochocin, Kondrajec, Malużyn to tylko niektóre z miejscowości, w których rozegrały się przełomowe dla wojny 1920 roku bitwy. Przełomowe, ale jak pisze prof. dr hab. Ryszard Juszkiewicz w książce „Działania militarne na Mazowszu północnym i w korytarzu pomorskim” najmniej znane spośród wszystkich epizodów walki z wojskami sowieckimi. I to nie tylko wśród pasjonatów historii. Przeciętny mieszkaniec Płońska także niewiele wie na ten temat. – Dziś tak dużo mówi się o patriotyzmie, ale niewiele się robi. Trzeba zachować pamięć o tamtych wydarzeniach, o ludziach, którzy polegli w walce – uważa Sebastian Milewski, zastępca dowódcy Jednostki Strzeleckiej 1006 w Płońsku. Zaznacza, że po upadku komunizmu nikt nie zadbał o to, by przywrócić prawdę o przeszłości. – Nam losy polskich żołnierzy, którzy walczyli w wojnie polsko - bolszewickiej, są szczególnie bliskie, bo przecież I Kompania Kadrowa – potem Legiony Polskie powstały m.in. ze związków strzeleckich – wyjaśnia Sebastian. To on wpadł na pomysł ustawienia tablic informujących o najważniejszych bitwach, które rozegrały się na terenie powiatu płońskiego. Chciałby także w sierpniu zorganizować marsz upamiętniający tamte wydarzenia. Nasze Miasto postanowiło wesprzeć jego inicjatywę zwłaszcza w zakresie przypominania zapomnianej, a często przemilczanej historii naszego regionu.

Pomysł spotkał się z pozytywnym odzewem lokalnych władz. – Mój ojciec brał czynny udział w odbijaniu krajów nadbałtyckich w 1919 roku. Inni członkowie mojej rodziny walczyli na naszym terenie – opowiada starosta płoński Jan Mączewski. Nic więc dziwnego, że nasza inicjatywa wydała mu się bardzo cenna. Podobne zdanie ma na jej temat Grażyna Opolska, sekretarz urzędu gminy w Płońsku. – Upamiętnianie takich miejsc zawsze jest bardzo ważne – uważa. Nasi rozmówcy wydawali się naprawdę zainteresowani doprowadzeniem do ustawienia pamiątkowych tablic. Grażyna Opolska podpowiedziała nam, jakie kroki podjąć, by uzyskać pozwolenie rady gminy. To ona decyduje o postawieniu pamiątkowych tablic.

Zdaniem Piotra Kwiatkowskiego, specjalisty od public relation to naturalne, że lokalne władze są zainteresowane wsparcie naszej inicjatywy. – Nagłośnienie faktu rozgrywania na ziemi płońskiej ważnych dla historii Polski bitew można wykorzystać jako element promocji tego terenu. Jeżeli ma się pomysł na uczynienie z tego faktu atrakcji turystycznej, można nawet sięgnąć po pieniądze do unijnej kasy – uważa. Jego zdaniem korzyści z tego przedsięwzięcia może być co najmniej kilka. – W folderach, przewodnikach Płońsk jawiłby się jako miasto ciekawe historycznie. Można by organizować wycieczki rowerowe, po tych terenach, na których rozegrały się najważniejsze bitwy – wymienia. W Płońsku mogłyby także odbywać się konferencje naukowe. Poza tym takie tablice spełniałyby rolę edukacyjną. – W tej chwili przedstawiamy dzieciom historię bitwy, która rozegrała się w rejonie Arcelina na lekcjach. Myślę, że chętnie brałyby one także udział w apelach organizowanych w miejscach potyczek – stwierdza Elżbieta Skocińska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Arcelinie.

Własny pomysł na wykorzystanie faktu rozgrywania na terenie powiatu płońskiego ważnych w wojnie polsko – bolszewickiej bitew ma Sebastian Milewski. Chciałby zorganizować marsz szlakiem bitewnym, w którym wzięliby udział strzelcy z całej Polski, harcerze, chętni uczniowie. – Jego finał miałby miejsce w Płońsku, tu mógłby też odbyć się uroczysty apel. Zorganizowalibyśmy odczyt z wydarzeń sierpniowych w naszym mieście i okolicach - zaprosilibyśmy Kompanię Reprezentacyjną Wojska Polskiego która wykonałaby apel – poległych, grupy rekonstrukcyjne z okresu wojny 1920 r. zainscenizowałyby obronę miasta - wylicza. Jego pomysł bardzo spodobał się burmistrzowi miasta Andrzejowi Pietrasikowi, który obiecał pomoc w zorganizowaniu uroczystości. Także Krzysztof Jaroszewicz, historyk, wiceprzewodniczący rady gminy Płońsk zadeklarował swoje wsparcie. – Poszperam w źródłach i wskażę miejsca, w których mogłyby stanąć tablice pamiątkowe – obiecał. Wszystko wskazuje na to, że marzenie strzelców o przywróceniu zapomnianej historii zostanie zrealizowane. Jeżeli tylko uda się znaleźć sponsorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznać historię "Cudu nad Wisłą" - Mazowieckie Nasze Miasto

Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto