POZNAŃ - Czy WORD potrzebuje nowej siedziby?

- Kursanci uczą się jeździć po naszych uliczkach - mówi Halina Owsianna z Rady Osiedla Stare Winogrady. - Już kilka razy mieszkańcy zgłaszali uszkodzenia bram i płotów. Wystosowaliśmy pismo do komisji bezpieczeństwa Rady Miasta, bo problem zamiast maleć, narasta.

Właśnie teraz, gdy remontowana jest ulica Winogrady, modernizowana Lechicka i prace toczą się na rondzie Solidarności, trudno jest kierowcom poruszać się w tym rejonie. Są takie dni, że nawet kilkanaście "elek" stoi, jedna za drugą, przy skrzyżowaniach. Niewprawieni jeszcze w jeździe kandydaci na kierowców skutecznie hamują ruch.

- To poważny problem. Chcemy przyjrzeć się sprawie podczas jednego z posiedzeń komisji - mówi Krzysztof Skrzypinski, szef komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego Rady Miasta Poznania.

Miejscy radni niewiele jednak mogą zrobić, bo WORD podlega Urzędowi Marszałkowskiemu. Władze województwa już od dłuższego czasu szukają lokalizacji dla filii WORD-u.

- To nie może być miejsce poza miastem, bo kandydaci powinni zdawać egzamin w warunkach miejskich - tłumaczy Jerzy Gładysiak, dyrektor departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. - Szukamy odpowiedniej lokalizacji. Przed budową przeprowadzimy konsultacje z mieszkańcami. Nie chcemy, by po wybudowaniu filii były protesty, że pobliskie ulice są blokowane przez kandydatów na kierowców.

Dyrektor twierdzi, że "elki" nie powodują korków, lecz tylko je potęgują, a w Poznaniu nie jest jeszcze tak źle, jak np. w Lesznie. - Na razie poprosiliśmy egzaminatorów, by wybierali różne trasy przejazdów - dodaje Jerzy Gładysiak.

- Ta koncepcja wymaga głębokiego przemyślenia. Idzie niż demograficzny. Już w całej Polsce, także u nas, odnotowujemy mniejsze zainteresowanie egzaminami - tłumaczy Mariusz Prasek, dyrektor WORD-u. - To byłaby też bardzo kosztowna inwestycja, a my przecież dysponu- jemy społecznymi pieniędzmi.

Warszawa ma trzy filie WORD-u, Katowice pięć oddziałów, a Poznań tylko jedną siedzibę ośrodka. Wkrótce i tak "przyblokowanego", bo Wilczak ma być jednokierunkowy i z WORD-u wjazdu w ulicę Lechicką nie będzie.