Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawnik wyjaśnia: Planowane zmiany w przepisach o ruchu drogowym

Kamil Gross
Naszym czytelnikom doradza adwokat Kamil Gross.

We wtorek, 9 stycznia 2018 r. rozpoczęło się pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami. Sprawozdawcą projektu jest senator Marek Borowski. Ustawa Prawo o ruchu drogowym w art. 135 ust. 1a pkt „a” w obecnym brzmieniu stanowi, że Policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. W obecnym brzemieniu przepis ten nie przewiduje żadnych wyjątków.

STRONA INTERNETOWA ADWOKATA KAMILA GROSSA

Oznacza to, że bez względu na przyczynę, przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym zawsze będzie skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy. Nawet więc w przypadku, gdy kierujący wiezie rodzącą żonę do szpitala, czy ofiarę wypadku do izby przyjęć, w przypadku przekroczenia prędkości, straci prawo jazdy. Projekt zmiany ustawy przewiduje dodanie nowego przepisu, zgodnie z którym Policjant nie zatrzyma prawa jazdy kierującemu, jeżeli dopuścił się on przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, działając w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego życiu lub zdrowiu człowieka, jeżeli niebezpieczeństwa tego nie można było uniknąć inaczej, a poświęcone dobro w postaci bezpieczeństwa na drodze przedstawiało wartość niższą od dobra ratowanego.

Podobnie, o czym nie każdy kierowca wie, Policjant ma obowiązek zatrzymać prawo jazdy w przypadku ujawnienia czynu polegającego na przewożeniu osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji (art. 135 ust. 1a pkt „b” ustawy Prawo o ruchu drogowym). W takim przypadku, zgodnie z przepisami ustawy o kierujących pojazdami, starosta wyda decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy w przypadku, gdy kierujący pojazdem silnikowym przewozi osoby w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji. Projektowane zmiany dotyczą również tego przypadku, a mianowicie przewożenia liczby osób przekraczających liczbę miejsc w pojeździe. Jeżeli więc kierujący dopuścił się tego czynu działając w celu uchylenia niebezpieczeństwa grożącego życiu lub zdrowiu człowieka, jeżeli niebezpieczeństwa tego nie można było uniknąć inaczej, a poświęcone dobro w postaci bezpieczeństwa na drodze przedstawiało niższą wartość od dobra ratowanego, nie zostanie mu odebrane prawo jazdy. Ustawa zmieniająca powyższe przepisy ma wejść w życie po upływie czternastu dni od dnia jej ogłoszenia.

Projektowana ustawa o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami ma na celu dostosowanie systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2016 r. (sygn. akt K 24/15), stwierdzającego niezgodność powyższych przepisów z Konstytucją. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy te w zakresie w jakim nie przewidują sytuacji usprawiedliwiających - ze względu na stan wyższej konieczności - kierowanie pojazdem z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, jest niezgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Przywołany powyżej art. 135 ust. 1 pkt 1a Prawa o ruchu drogowym obliguje policjanta do zatrzymania prawa jazdy w dwóch przypadkach, przy czym jednym z nich jest właśnie przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Zatrzymując prawo jazdy, policjant wydaje kierującemu pokwitowanie, które uprawnia do kierowania pojazdem do 24 godzin od chwili zatrzymania, a gdy prawo jazdy zostało wydane przez państwo inne niż Rzeczpospolita Polska i kierujący pojazdem nie ma miejsca zamieszkania na jej terytorium - do 72 godzin (art. 135 ust. 3 P.r.d.).

Zatrzymane prawo jazdy Policja przekazuje niezwłocznie, nie później niż w ciągu 7 dni, właściwemu staroście. Czyn polegający na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości - bez względu na to, czy został popełniony na obszarze zabudowanym, czy też poza nim, a także bez względu na skalę owego przekroczenia - stanowi wykroczenie, które w myśl art. 92a ustawy z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń podlega karze grzywny. Kodeks nie przewiduje natomiast stosowania wobec sprawcy takiego wykroczenia środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów. Zatrzymanie prawa jazdy, stosowane w razie popełnienia wykroczenia jest zatem sankcją administracyjną. Jej nałożenie może zostać zaskarżone najpierw do samorządowego kolegium odwoławczego, a następnie również do sądu administracyjnego. Sankcja administracyjna z reguły posiada pewne cechy odróżniające ją od sankcji karnej, a mianowicie: 1) jest stosowana w przypadku samego naruszenia obowiązku prawnego, bez względu na winę sprawcy, 2) nie jest indywidualizowana, 3) można ją nałożyć nie tylko na osoby fizyczne, ale również jednostki organizacyjne, 4) jest wymierzana w trybie postępowania administracyjnego, w formie decyzji administracyjnej, 5) jej sądowa kontrola jest sprawowana pod kątem legalności przez sądy administracyjne. W przypadku zatrzymania prawa jazdy to właśnie fakt, że ani policjant, ani nawet starosta nie ma prawnych możliwości uwzględnienia okoliczności, które można byłoby kwalifikować jako stan wyższej konieczności, spotkał się z negatywną oceną Trybunału. Trybunał stwierdził, że brakuje w ustawie wyraźnego wskazania, że osoba prowadząca pojazd na obszarze zabudowanym z prędkością przekraczającą prędkość dopuszczalną o więcej niż 50 km/h nie popełnia czynu zagrożonego sankcją administracyjną w postaci zatrzymania prawa jazdy, jeżeli prowadzi pojazd z taką prędkością w celu zapobieżenia czy ograniczenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, którego to niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone w postaci bezpieczeństwa na drodze nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane. W prawie administracyjnym - podobnie jak ma to miejsce w prawie karnym i prawie wykroczeń - powinien być uwzględniany przypadek kolizji dóbr, wartości i interesów usprawiedliwiający niezastosowanie się przez jednostkę do nakazów i zakazów ustanowionych przepisami prawa, których naruszenie jest sankcjonowane przez prawo. Według Trybunału, w sytuacji gdy ani policjant, ani organy administracyjne (starosta, samorządowe kolegium odwoławcze) nie mają możliwości odstąpienia od zatrzymania prawa jazdy w razie stwierdzenia przekroczenia prędkości w opisanych okolicznościach stanu wyższej konieczności, a sądy administracyjne nie są władne uchylić z tego powodu decyzji zapadłych w postępowaniu administracyjnym, to zarówno procedurze administracyjnej, jak i sądowoadministracyjnej można zarzucić naruszenie standardów konstytucyjnych. Wymóg zapewnienia obywatelom rzetelnej procedury administracyjnej wywodzony z art. 2 Konstytucji zobowiązuje ustawodawcę m.in. do takiego zorganizowania tej procedury, aby w jej ramach organ administracyjny mógł dokładnie wyjaśnić stan faktyczny i załatwić sprawę z uwzględnieniem, w tym również - w razie takiej potrzeby - z wyważeniem kolidujących ze sobą dóbr, wartości i interesów. Podobnie wymóg sprawiedliwej procedury sądowej płynący z art. 45 ust. 1 Konstytucji oznacza konieczność pozostawienia sądowi odpowiedniego luzu decyzyjnego, który pozwoli mu na uwzględnienie wszelkich okoliczności sprawy, nade wszystko więc tych, które uzasadniają odstąpienie od zastosowania sankcji administracyjnej. Ponadto Trybunał podkreślił, że „powołanie się na stan wyższej konieczności uzasadniający odstąpienie od zatrzymania prawa jazdy osobie, która nadmiernie przekroczyła prędkość, powinno być zastrzeżone przez ustawodawcę tylko dla takiej sytuacji, gdy owo przekroczenie prędkości usprawiedliwione jest potrzebą ratowania życia i zdrowia. Niebezpieczeństwo grożące życiu i zdrowiu osoby kierującej pojazdem, osoby przewożonej lub jakiejkolwiek innej osoby musi mieć przy tym charakter bezpośredni i aktualny, a zatem musi realnie istnieć w czasie jazdy z nadmierną prędkością. Jako przykłady takiej sytuacji można podać przewożenie samochodem do szpitala osoby chorej znajdującej się w stanie zagrażającym jej życiu”.

Źródło: - wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2016 r. (sygn. akt K 24/15),

- ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym,

- ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, - VIII.2059, Zmiana ustawy

PORADY PRAWNIKA

W naszej redakcji czytelnicy mogą skorzystać z fachowej i co ważne, bezpłatnej porady prawnej.

Raz w miesiącu udziela ich zaprzyjaźniony z redakcją adwokat Kamil Gross z Kancelarii Adwokackiej z ul. Słodowej na Starym Mieście.

Najbliższe spotkanie z prawnikiem w naszej redakcji zaplanowane jest na wtorek, 13 lutego. Zainteresowanych zapraszamy od godz. 17. Nie trzeba się zapisywać, ponieważ liczy się kolejność zgłoszeń.

Czekamy na Państwa w naszej redakcji przy ul. Słodowej 8 na Starym Mieście (koło Lidla).

Warto skorzystać, to nic nie kosztuje!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto