Producenci gier z Warszawy podbijają świat! Odwiedziliśmy 11 Bit Studios [WIDEO, ZDJĘCIA]

Wszystko rozpoczęło się od 4 pasjonatów gier
11 Bit Studios zostało założone w 2009 roku i początkowo zajmowało się produkcją, wydawaniem i dystrybucją gier mobilnych. W pierwszych dniach pracowały tam 4 osoby, dzisiaj zatrudnionych jest już ponad 50. Ich pierwszym dużym sukcesem była seria gier Anomaly, która zyskała uznanie na całym świecie, ale prawdziwym hitem okazał się tytuł This War of Mine.

- Przeskoczyliśmy wtedy do zupełnie innej ligi. To była poważna i bardzo ambitna gra. Udało nam się ją wydać, pomimo że było to przedsięwzięcie dużo większe niż wcześniejsze.Gra odniosła sukces i teraz pracujemy nad kolejnymi grami - mówi Karol Zajączkowski, PR Manager 11 Bit Studios.

Warszawska firma cały czas porusza się na rynku gier niezależnych, czyli projektów finansowanych z własnych środków, bez udziału międzynarodowych wydawców ze stabilną pozycją w branży. Gry niezależne często są projektami mniejszymi, ale przekazującymi bardziej ambitne treści. This War of Mine jest grą o wojnie pokazanej z perspektywy cywila, który próbuje przetrwać w trudnych warunkach. Gra opowiada o cierpieniu, głodzie i wszystkich życiowych problemach, z którymi każdego dnia wojny zmagają się zwykli ludzie. Koncepcja tego projektu inspirowana była oblężeniem Sarajewa w latach 90.

- Sukces This War of Mine był globalny. Gra zwróciła się w ciągu dwóch dni od premiery, więc wszystko wyszło super. Mimo wszystko nie jesteśmy konkurencją dla Ubisoftu czy Electronic Arts, ponieważ to są ogromne światowe korporacje. My wybiliśmy się jako firma niezależna, która tworzy światowej klasy gry niezależne - przekonuje Karol Zajączkowski.

Duży sukces po wejściu na giełdę
Gry typu This War of Mine zdaniem 11 Bit Studios potrafią odstraszać dużych wydawców, którzy preferują lżejszą tematykę. Gry niezależne nie boją się dotykać trudnych zagadnień i potrafią dostarczać zupełnie innych wrażeń niż niektóre bardziej znane serie. Ogromny sukces TWOM przekuł się także na ugruntowanie pozycji całej firmy, która pod koniec ubiegłego roku zadebiutowała na warszawskiej giełdzie. Kilka dni po wejściu na główny indeks akcje 11 Bit Studios skoczyły z 8 zł na 80 zł, co pokazuje, że inwestorzy dostrzegli potencjał w szybko rozwijającej się warszawskiej firmie.

- Gra This War of Mine złamała pewien schemat tworzenia zabawnych gier dla dzieci. Ta gra pokazuje dramat i horror wojny. Cały czas chcemy tworzyć gry w kontrze do reszty rynku, to jest nasza wizja rozwoju i poczuliśmy się dobrze w tych butach. Chcemy, żeby gry były formą sztuki, niczym film, który jest w stanie opowiedzieć historię i dać przesłanie - opowiada z kolei Paweł Miechowski, senior writer w 11 Bit Studios.

W najbliższym czasie 11 Bit Studios zamierza zmienić siedzibę, ponieważ firma po prostu przerosła możliwości dotychczasowych pomieszczeń. Aktualnie miejsce tworzenia gier zlokalizowane jest na ulicy Modlińskiej, chociaż już za kilka miesięcy ma się to zmienić. W tym roku zaplanowane są premiery kolejnych dwóch niezależnych gier produkcji warszawskiego 11 Bit Studios, a nowym "oczkiem w głowie" firmy ma być gra Industrial. Budżet przeznaczony na jej produkcję będzie jeszcze większy niż w przypadku This War of Mine. Gra ma też być znacznie większa, ładniejsza i bardziej skomplikowane niż dotychczasowe hity stołecznego producenta.

Gra This War of Mine, jak i całe 11 Bit Studios za swoją grę były wielokrotnie nagradzane. Warszawska firma odebrała statuetki m.in. na Brazylijskim Festiwalu Gier Niezależnych, gali International Gaming Award czy światowym Festiwalu Gier Niezależnych.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]