Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt budowy obwodnicy trafił na półkę. Razem z nim w zawieszeniu jest druga nitka mostu

Jacek Skrobisz
Pod znakiem zapytania stanęła przyszłość budowy obwodnicy Malborka i drugiej nitki mostu na Nogacie. Inwestycje mają przede wszystkim uwolnić miasto od ruchu tranzytowego i zmniejszyć "korki", ale dziś nie wiadomo, kiedy uda się ten plan zrealizować.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku kończy właśnie prace nad uzyskaniem tzw. decyzji środowiskowej i przymierzała się do dalszego kompletowania dokumentacji potrzebnej do realizacji inwestycji, ale warszawska centrala GDDKiA powiedziała "stop". Rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA wyjaśnił, że powodem wstrzymania dalszych prac jest brak pieniędzy i nie wiadomo, kiedy znów zapali się "zielone światło" dla malborskiej obwodnicy. Ta inwestycja wiąże się bezpośrednio z budową drugiej nitki mostu na Nogacie, bo przetarg na wykonawstwo miał uwzględniać oba zadania. Aby tak się stało, Urząd Miasta zapowiedział, że we własnym zakresie wykona dokumentację projektową potrzebną do poszerzenia przeprawy na rzece.

Jeszcze niedawno, podczas debaty publicznej w ramach społecznej akcji "Murem za mostem", panowały bardzo optymistyczne nastroje. Wicedyrektor GDDKiA w Gdańsku wraz z malborskimi samorządowcami z pewnością w głosie mówili, że inwestycja jest na dobrej drodze. Padały daty liczone w miesiącach co do terminu skompletowania dokumentacji, ogłoszenia przetargu na projekt i realizacji inwestycji. Ma się ona rozpocząć w 2011 roku i potrwać półtora lub dwa lata. Niestety, na przeszkodzie do realizacji tych zamierzeń mogą stanąć pieniądze, a raczej ich brak w kasie budżetu państwa. - Podczas niedawnego spotkania, w którym uczestniczył zastępca gdańskiego oddziału GDDKiA, pan Robert Marszałek, rozmawialiśmy o tym, iż sprawa obwodnicy i budowy drugiej nitki mostu nie jest sprawą łatwą, a do pełnego sukcesu jeszcze daleko - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Najpierw trzeba pokonać wszelkie kwestie proceduralne, które do tej pory szły nieźle, a na końcu stawić czoło największemu problemowi, czyli znalezieniu źródeł finansowania inwestycji. Ze swojej strony, ze względu na fakt, że środki pozyskują zawsze najlepsi, chcemy zrobić wszystko, aby pokazać, że jesteśmy przygotowani. Dlatego zależy nam, by wykonać dokumentację drugiej nitki mostu, by w momencie, kiedy podejmowane będą decyzje o finansowaniu, być gotowym.

Od dwóch lat trwają konkretne działania GDDKiA zmierzające do budowy obwodnicy. Zaczęło się od konsultacji społecznych, podczas których zaprezentowano różne warianty trasy omijającej Malbork. Ostatecznie wybrano wariant północny, który zaczyna się mniej więcej na wysokości zjazdu do Kapustowa (gm. Malbork), jadąc od strony Tczewa. Projektowana trasa prowadzi w kierunku Cis, później tunelem pod torami kolejowymi, obok Kościeleczek do skrzyżowania z drogą krajową nr 55 na odcinku Malbork-Nowy Dwór Gdański, omija Kamionkę i przechodzi przez drogę do Tragamina. Potem omija zabudowę Kamienicy i następnie za śluzą Rakowiec stanąłby most i dojazd do drogi krajowej nr 22 na wysokości wjazdu na lotnisko w Krasnołęce albo na wysokości Zarzecza w gminie Stare Pole.
Długość obwodnicy to 12 km. Koszt budowy tej trasy szacowano na ok. 350 mln zł. - Mieszkańcy naszej gminy uczestniczyli wcześniej w spotkaniu poświęconym budowie obwodnicy i wówczas ze spokojem przyjmowali wiadomość o tej inwestycji - mówi Ryszard Wirtwein, wicewójt gm. Malbork. - O obwodnicy mówi się od około 20 lat, więc już się oswoili z tą myślą.

Malborski projekt został na razie odłożony na półkę wraz z obwodnicą Kościerzyny i tzw. obwodnicą metropolitalną, choć mówi się, że ta ostatnia może zostać wkrótce "odblokowana" przez warszawską centralę GDDKiA.

Na 50 mln zł szacuje się z kolei budowę drugiej nitki mostu na Nogacie. Ta inwestycja jest zdaniem większości osób potrzebna, by kompleksowo uwolnić Malbork od sznuru samochodów próbujących wyjechać lub wjechać do miasta. Prace przygotowawcze do tej inwestycji już się rozpoczęły, bo samorządy Malborka - miejski i gminny - podjęły uchwały o przystąpieniu do zmiany miejscowego planu zagospodarowania terenu na potrzeby drugiej nitki.

O tym, ile pieniędzy będzie mogło być wydane na inwestycje drogowe w następnych latach oraz jakie będą priorytety, ma zadecydować specjalna komisja, która będzie działać przy Radzie Ministrów. Malborscy politycy szukają więc wsparcia wśród osób mających wpływ na ogólnopolską politykę. Jedną z nich jest Sławomir Nowak, szef gabinetu politycznego premiera. - Podjąłem rozmowy z ministrem Nowakiem, który zainteresował się tą sprawą - mówi Andrzej Rychłowski. - Jesteśmy w kontakcie i mam nadzieję, że niedługo będę mógł poinformować, jakie są postępy. W każdych rozmowach podkreślam zaangażowanie malborczyków, całej społeczności lokalnej w tę kwestię i wsparcie społeczne dla tych inwestycji. Staram się wyczerpać wszelkie możliwości kontaktu z osobami decyzyjnymi, bo uważam, że to sprawa niezwykle istotna dla Malborka i regionu.


Przyłącz się

W związku z ostatnimi złymi informacjami o czasowej rezygnacji GDDKiA z obwodnicy i drugiej nitki, wydaje się, że zasadne jest zaproszenie mieszkańców do jeszcze większego udziału w kampanii społecznej "Murem za mostem". Pod listami poparcia dla inwestycji podpisało się już "grubo" ponad 3 tysiące osób. Więcej informacji o kampanii na stronie interneto-wej www.muremzamo-stem.malbork.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto