Protest nauczycieli w Warszawie. Tłumy pod Ministerstwem Edukacji
W sobotę 6 kwietnia pod Ministerstwem Edukacji przy ul. Szucha zebrała się spora grupa nauczycieli oraz mieszkańców Warszawy. Wspólny protest to preludium do ogólnopolskiego strajku zaplanowanego na poniedziałek 8 kwietnia. Przypomnijmy, że pracownicy oświaty nie osiągnęli porozumienia ze stroną rządową. Nauczycieli oczekiwali podwyżek 1000 zł netto, natomiast Beata Szydło (wicepremier ds. społecznych) zaoferowała maksymalnie 9,6 proc. podwyżki. To znacznie poniżej żądań.
Mam dość tego, że po 20 latach zawodowej pracy wciąż muszę szukać dodatkowego źródła dochodu, niekiedy rezygnując z czasu poświęcanego rodzinie czy na samorozwój. My nauczyciele mamy dość. Chcemy powiedzieć nie - apelowała Monika Szadkowska. Organizatorka protestu jest nauczycielem w jednej ze szkół na warszawskich Bielanach.
Zobacz też: Protest nauczycieli w Warszawie. Które szkoły będą strajkować? Znamy nieoficjalną rozpiskę
Protest miał pokazać solidarność z nauczycielami, którzy w poniedziałek 8 kwietnia rozpoczynają ogólnopolski strajk. W Warszawie zamkniętych będzie prawie 300 szkół i przedszkoli. Duża część pozostałych będzie czynna, jednak nie będą prowadzone tam zajęcia edukacyjne. Placówki wspomogą wolontariusze, którzy zajmą się opieką dzieci. Pomoc rodzicom zaoferował samorząd. Więcej przeczytacie tutaj
POLECAMY TEŻ:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?