Protest pod ambasadą Izraela w Warszawie. "NIE wojnie i szkalowaniu Polski!"

Dzisiaj, 15 lutego o godz. 12:00 odbyła się pikieta pod ambasadą Izraela w Warszawie. Organizatorem wydarzenia był Ruch Narodowy i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Protestujący wyrazili sprzeciw wobec słów premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, który według dziennika "Jerusalem Post" miał powiedzieć ,,Naród polski współpracował z nazistowskim reżimem w zabijaniu Żydów w ramach Holokaustu i nie znam nikogo, kto zostałby kiedykolwiek pozwany za takie stwierdzenie."

- W związku z haniebnymi wypowiedziami premiera Netanjahu oskarżającymi Naród Polski o współudział w Holokauście oraz podżegającymi do kolejnej wojny na Bliskim Wschodzie - poinformował Ruch narodowy

O spontanicznym proteście poinformował wczoraj Robert Bąkiewicz, Prezes Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości". - O godz. 12.00 pod ambasadą Izraela środowiska narodowe organizują pikietę wobec haniebnych słów Netanjahu o współudziale w holokauście Narodu Polskiego oraz dążeń do wciągnięcia nas w wojnę przeciwko Iranowi - zapowiedział na swoim Twitterze. Kolejni narodowcy szybko zaczęli mobilizować mieszkańców i informować o spontanicznym spotkaniu. - Nie dajmy się wciągnąć w wojnę z Iranem w imię interesów USA. Mówimy NIE wojnie i szkalowaniu Polski! - podkreślił na swoim Facebooku Tomasz Kalinowski.

Ambasada Izraela zdementował wypowiedź Netanjahu, która wywołała burzę polityczną. Oświadczenie w tej sprawie wpłynęło do Kancelarii Premiera. Izraelska ambasador Anna Azari zaprzecza w nim, jakoby Benjamin Netanjahu powiedział, że Polacy pomagali zabijać Żydów podczas Holokaustu. - Otrzymaliśmy oficjalne wyjaśnienia strony izraelskiej dotyczące rzekomego cytatu słów premiera Izraela. Wygląda na to, że artykuł w "Jerusalem Post" to przykład szkodliwej manipulacji dziennikarskie. Dobrze że zostało to wyjaśnione po naszych interwencjach - poinformował dzisiaj szef gabinetu prezydenta, Krzysztof Szczerski.

ZOBACZ TEŻ: "Ręce precz od Polski." Protest narodowców pod siedzibą Komisji Europejskiej [ZDJĘCIA]

Konferencja bliskowschodnia odbyła się w dniach 13-14 lutego w Warszawie. Wydarzenie organizowane było przez Polskę i Stany Zjednoczone. W stolicy pojawili się między innymi przedstawiciele: Niemiec, Austrii, Francji, Indii, Izraela, Estonii, Bahrajnu czy Omanu. W sumie do Warszawy przyjechali namiestnicy około 60 państw, w tym 30 ministrów spraw zagranicznych. Międzynarodowy szczyt poświęcony był bezpieczeństwu na Bliskim Wschodzie.

ZOBACZ TEŻ: Odwagi Polsko! Obywatele RP i narodowcy demonstrowali przed Pałacem prezydenckim