Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed meczem o Superpuchar Polski [WIDEO]

AIP/x-news
Przed meczem o Superpuchar Polski [WIDEO]
Przed meczem o Superpuchar Polski [WIDEO] Szymon Starnawski
33 – tyle dni trwała przerwa od polskiej piłki. W piątek od starcia o Superpuchar Lech Poznań i Legia Warszawa rozpoczną nowy sezon.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]

Inauguracja zapowiada się wyjątkowo. Na stadionie w Poznaniu na drugim meczu z rzędu będzie niemal komplet kibiców. Mistrz Polski zagra ze zdobywcą pucharu. – Lech i Legia to dwie najlepsze drużyny, z największymi budżetami, największą rzeszą kibiców. Ich wiosenne mecze były emocjonujące. Mam nadzieję, że teraz też będą – zaciera ręce Dariusz Dziekanowski, były piłkarz i asystent Leo Beenhakkera w kadrze.

Tym bardziej, że trenerowi Legii Henningowi Bergowi przeszło już rotowanie składem po tym, co wydarzyło się w końcówce poprzedniego sezonu. Można odnieść wrażenie, że trofeum będzie tylko tłem rywalizacji. – W Legii jest zadra. Zdobycie pucharu to drobne pocieszenie. Najważniejsze było mistrzostwo i ponowna gra o Ligę Mistrzów. To się nie udało. Sezon skończył się katastrofą, choć zaczął się dobrze. Ale niektóre niezrozumiałe decyzje działaczy, czy trenera sprawiły, że Lech wyprzedził ją na finiszu – analizuje Dariusz Wdowczyk.

Piątkowy mecz będzie więc pierwszą okazją do rewanżu, o którym na każdym kroku mówią Berg i piłkarze. – Wiara w zwycięstwo to akurat prawidłowa postawa. Wszystko zweryfikuje jednak boisko. Szanse oceniam pół na pół – twierdzi Dziekanowski, który zwraca uwagę, że oba zespoły powinny być już przygotowane do gry.
Pierwsza kolejka ekstraklasy odbędzie się w następny weekend. Natomiast w środku tygodnia oba zespoły rozpoczną grę w europejskich pucharach. We wtorek Lech w eliminacjach Ligi Mistrzów zmierzy się z FK Sarajewo, a w czwartek Legia zagra z rumuńskim FC Botosani w kwalifikacjach do Ligi Europy.

– Ciekawi mnie jak zaprezentuje się Legia po zmianach w składzie. Paru zawodników odeszło, kilku przyszło. Podobnie w Lechu, choć tam obyło się bez rewolucji. Trener Maciej Skorża ma skonsolidowany zespół i pomału wprowadza nowych graczy – tłumaczy Andrzej Strejlau, były selekcjoner reprezentacji Polski i trener m.in. Legii. – Legia natomiast nie jest tą samą drużyną. To duża sztuka, by w tak krótkim czasie zgrać zespół. Bo o formę i przygotowanie fizyczne się nie martwię. To drużyny wypracowały zimą, a ta przerwa była tak krótka, że nie mogła wybić piłkarzy z uderzenia – dodaje.

– Tak, ale myślę, że legioniści nie chcieliby prezentować takiej formy, jak wiosną. Szczególnie, że Lech prezentował się dużo lepiej – zauważa Dziekanowski. – Legia ma problem. Wydawało się, że ma kręgosłup drużyny i w kolejnych sezonach będzie się wzmacniała. Tymczasem kilku zawodników nie spełniło nadziei, a Ondrej Duda siedzi na walizkach. No, ale tak to już tym klubem jest, że gdy zaczyna być bardzo dobrze, to zaraz sama zrobi sobie krzywdę. Lech pod tym względem był bardziej konsekwentny – ocenia były gracz stołecznego zespołu.

– Sztuką było pozbycie się tak świetnego gracza, jakim jest Orlando Sa – zaznacza Strejlau, tego samego zdania jest Wdowczyk. – Problem z jego podejściem na pewno można było rozwiązać. Trener powinien sobie z tym poradzić – uważa były selekcjoner.

Portugalskiego napastnika ma zastąpić Nemanja Nikolić, 27-letni Węgier serbskiego pochodzenia, który ostatni
grał w Videotonie. Trzy razy był królem strzelców ligi węgierskiej. Na ostatniej prostej jest też transfer 25-letniego napastnika Aleksandara Prijovicia. Serb ostatnio grał w tureckim drugoligowcu – Bolusporze. Ponadto są Michał Pazdan i wypożyczony z Fluminense Pablo Dyego.
– Pytanie, ile potrwa wkomponowanie nowych w drużynę. Na razie działania Lecha wydają się bardziej stabilne i przemyślane – ocenia Wdowczyk.

Opinie trenerów:
Henning Berg (Legia Warszawa): Odkąd tu precuję, każdy mecz z Lechem był wyrównany. I takiego spodziewam się też tym razem. Mamy jednak coś do udowodnienia. Dwa sparingi, jakie rozegraliśmy w Austrii powinny nam wystarczyć, by dobrze być przygotowanym do sezonu. Poza tym w poprzednim zagraliśmy 59 meczów, a kilku naszych piłkarzy występowało w narodowych drużynach. Z obozu jestem zadowolony, wszystko udało się zrealizować i chcemy w dobrym stylu rozpocząć nowy sezon. Zespół Lecha od momentu, gdy objął go Maciej Skorża ma swój styl, jest dobrze zorganizowany taktycznie, ale znamy się bardzo dobrze i nie spodziewam się z ich strony niespodzianek. Ondrej Duda jest w kadrze na mecz. Z powodu kontuzji nie zagra Ivica Vrdoljak.

Maciej Skorża (Lech Poznań): Mecz z Legią jest bardzo ważny, ale jest też etapem przygotowań do jeszcze ważniejszego spotkania z FK Sarajewo. Czeka nas serial czterech starć z ograniczonym czasem na regenerację i odpoczynek. Mamy jednak początek sezonu, więc zawodnicy bardziej niż wolnego potrzebują złapania meczowego rytmu. Mam na myśli zwłaszcza nowych zawodników, choć i ci starzy największy kłopot z formą mieli zawsze po przerwie na występy reprezentacji. W szatni czuje się więcej optymizmu, bo swoje zrobiło zdobycie mistrzowskiego tytułu. Poza tym mamy mniej kontuzji i poszerzoną kadrę. O zgranie się nie martwię, bo przerwa była tak krótka, że wystarczyły 2-3 treningi, byśmy wrócili do „automatyzmów”.

Były szkoleniowiec m.in. Legii i Pogoni Szczecin zwraca też uwagę, że ten mecz będzie ostatnim sprawdzianem formy przed rywalizacją w europejskich pucharach, która czeka oba zespoły w następnym tygodniu.

- Oba zespoły rozgrywały sparingi i powinny być już w optymalnej formie, gdyż za moment startuje liga. To dwie najlepsze drużyny w Polsce, które wzbudzają największe emocje wśród kibiców. Będzie ciekawie, choć szanse oceniam 50 na 50. Jesteśmy ciekawi zwłaszcza Legii, która nie zbudowała drużyny i robi to na nowo. Wymagania wobec niej są bardzo duże - powiedział były piłkarz Dariusz Dziekanowski.

Źródło: /Foto Olimpik/x-news

- Fajnie, żeby ranga tego trofeum wróciła na wysoki poziom, każdy chciałby je mieć w CV. Dodatkowo jest to spotkanie z mistrzem Polski, pierwsze w tym sezonie, zatem niezwykle ważne. To idealny moment, żeby ponownie zmierzyć się z Lechem i w pewnym sensie zrewanżować - powiedział Jakub Rzeźniczak.

Źródło: Legia.com/x-news

- Nie możemy się doczekać, bo mamy coś do udowodnienia - powiedział na konferencji prasowej przed Superpucharem Polski Henning Berg. Zdaniem trenera Legii Warszawa spotkanie z Lechem Poznań na pewno będzie bardzo wyrównane.

Źródło: Legia.com/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto