Przemysław Rogalski, funkcjonariusz Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej, bierze udział w pracach nad stworzeniem unijnych przepisów, dotyczących wyszukiwania materiałów wybuchowych w lotnictwie cywilnym z wykorzystaniem psów. To jedyny strażnik graniczny z Polski, który został zaangażowany w tym projekcie.
Szczegółowe przepisy wprowadzi wkrótce Dyrektoriat Generalny do spraw Energii i Transportu Komisji Europejskiej. Dziś poszczególne państwa mają swoje regulaminy. Pana Przemysława na prośbę komisji Komenda Główna Straży Granicznej wyznaczyła, bo jest jednym z najlepszych fachowców w zakresie kynologii i szkolenia psów w kraju. - Straż Graniczna chce, by nowa regulacja uwzględniała istniejący w Polsce model szkolenia i wykorzystania psów służbowych - wyjaśnia Renata Sulima, rzeczniczka prasowa kłodzkich strażników granicznych. I dodaje, że psy mają ponad 90-procentową skuteczność w wyszukiwaniu materiałów wybuchowych. Czworonożni funkcjonariusze są cenni również z innych powodów - zawsze na posterunku, nie mają urlopów i kosztują straż graniczną znacznie mniej, niż gdyby musiała kupić drogie urządzenia techniczne.
Dlatego właśnie Komisja Europejska chce, by psy były częściej wykorzystywane we wszystkich krajach członkowskich. Teraz w Sudeckim Oddziale SG służbę pełni 21 czworonogów różnych ras. Są to spaniele, foksteriery, owczarki niemieckie i jagdteriery. Psy specjalizują się przede wszystkim w wykrywaniu narkotyków i materiałów wybuchowych oraz broni.
Nowe regulacje, nad którymi pracuje także kłodzki pogranicznik, będą dotyczyły również przewodników psów służbowych. Po zakończeniu prac trzeba będzie dostosować szkolenia w zakresie kynologii do wymagań Komisji Europejskiej oraz wprowadzić coroczną certyfikację psów do wyszukiwania materiałów wybuchowych i broni.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?