Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez Kierbedzia na Pragę

Rafał Chwiszczuk
Nowy Zjazd i most Kierbedzia na przełomie XIX i XX wieku
Nowy Zjazd i most Kierbedzia na przełomie XIX i XX wieku archiwum zbiorów R. Chwiszczuka
Jaka była Warszawa Rafał Chwiszczuk, varsavianista.

Wspaniałe to dzieło sztuki inżynierskiej, zbudowane zostało podług planu jenerała inżenieryi Stanisława Kierbedzia, systemem amerykańskim kratowym...(...) - wspomina "Ilustrowany przewodnik po Warszawie" z roku 1893.

Warszawa licząca w początkach drugiej połowy XIX wieku około 200 tysięcy mieszkańców nie miała mostu łączącego oba brzegi Wisły. Transport odbywał się promami, łodziami albo skutą lodem w zimie rzeką. Pierwszy stały most został wzniesiony już co prawda w roku 1573, ale równo 30 lat później spłynął wraz z wiosenną krą. Kolejną próbą połączenia Pragi z Warszawą była budowa w roku 1775 mostu Ponińskiego, ale ten z kolei został w roku 1794 spalony...

Most Kierbedzia został wybudowany w latach 1859-1864. Charakterystyczna, wysoka na dziewięć metrów i długa na 474 metry kratownica opierała się na granitowych filarach. Przeprawa została ochrzczona przez carskie władze mostem Aleksandryjskim (od imienia cara Aleksandra II), jednak Warszawiacy od początku nazywali go mostem Kierbedzia.

Była to pod wieloma względami bardzo ważna inwestycja dla Warszawy. Po pierwsze ułatwiony (i ucywilizowany) został wreszcie transport przez rzekę. Po drugie - pomiędzy oddanym do użytku w roku 1844 Dworcem Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej (okolice dzisiejszego Dworca Śródmieście) a Dworcem Petersburskim (dziś Wileńskim) i Terespolskim (Wschodnim) zaczęła kursować pierwsza w Warszawie jednotorowa (z czterema mijankami), długa na ponad 6 km, linia tramwaju konnego (przezwanego przez Warszawiaków ropuchą). Po trzecie zmienił się krajobraz północnego odcinka Krakowskiego Przedmieścia. Wyburzono kamienice (stojące w miejscu dzisiejszego skweru z dominującym nań pomnikiem wieszcza Adama Mickiewicza) w celu poprowadzenia torów tramwajowych do placu Zamkowego, Nowego Zjazdu i dalej przez nowo oddany most żelazny...

5 sierpnia 1915 roku uciekający z Warszawy przed nadchodzących wojskiem niemieckim Rosjanie wysadzili dwa środkowe przęsła mostu. Niemcy postawili obok niego tymczasowy most drewniany, głównie do transportu wojskowego, później służący również cywilom. Rok później most Kierbedzia został odbudowany, zyskując nowy wygląd - w miejscu zniszczonych przęseł pojawiły się dwa nowe - paraboliczne.

To z tego mostu 1 lutego 1944 roku, uciekając przed hitlerowcami po udanym zamachu na Franza Kutscherę (dowódcy SS i policji dystryktu warszawskiego), skoczyło do Wisły i zginęło dwóch jej uczestników ("Juno" i "Sokół").

Druga próba unicestwienia budowli, tym razem udana, miała miejsce 13 września 1944 roku, kiedy to Niemcy wysadzili go w powietrze. W 1949 roku w oparciu o ocalałe filary mostu Kierbedzia postawiono nową przeprawę - znacznie szerszy, ale za to nijaki most Śląsko-Dąbrowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto