Reforma oświaty oznacza łączenie szkół w Chełmnie

Nowa ustawa zobligowała samorządy do włączenia gimnazjów do szkół podstawowych, przekształcenia ich w podstawówki, wygaszanie, likwidację.

- U nas, po konsultacjach z dyrektorami szkół, nauczycielami, związkami zawodowymi, rodzicami - bo takie burmistrz odbywał uczestnicząc w radach pedagogicznych i organizując w urzędzie spotkania - wypracowano nowy plan sieci publicznych szkół podstawowych - mówi Magdalena Ludwikowska, szefowa miejskiej oświaty.

Tak więc działała będzie Szkoła Podstawowa nr 1, do której zostanie włączone Gimnazjum 2.
- Uczniowie „jedynki” zostaną przeniesieni do budynku gimnazjum - wyjaśnia Magdalena Ludwikowska. - Tam spokojnie dla wszystkich uczniów wystarczy miejsca. Z kolei Gimnazjum nr 1 zostanie włączone do Szkoły Podstawowej nr 2. Jednak „dwójka” będzie pracowała w dwóch budynkach - i SP2 i Gimnazjum nr 1. W obu podstawówkach zostają po dwie klasy gimnazjalne w tych szkołach.

Nic nie zmieni się w SP nr 4. Jedynie osoby, które ukończą szóstą klasę będą naukę kontynuować w tej szkole, a nie w gimnazjum. Gimnazja dotąd nie były przeciążone, dlatego w bezkolizyjny sposób można je połączyć z podstawówkami, nawet gdy oznacza to funkcjonowanie w jednym budynku.

Ile uczniów liczą nasze szkoły? Najwięcej jest w Szkole Podstawowej nr 4 - 531, w SP2 - 424, w SP1 - 173, w Gimnazjum nr 1 - 168, a w Gimnazjum nr 2 - 223.

- Taki sposób rozwiązania nowej dla wszystkich sytuacji pozwoli na to, że w szkołach nie będzie dwuzmianowości - podkreśla Magdalena Ludwikowska. - Lekcje będą odbywały się do godziny 15.20. Może w SP4 dojdą klasy i tam niektórzy będą pracować do godziny 17.

Od 1 września będą też funkcjonowały nowe obwody szkolne. Dzieci, które rodzice zapisują do klas pierwszych - pójdą do szkoły już zgodnie z tymi nowymi.

- Trochę się to przesunęło - dodaje szefowa miejskiej oświaty. - Zdecydowaliśmy, że SP1 przeniesiona zostanie do Gimnazjum nr 2, ponieważ obwód podstawówki najbardziej pokrywał się z obwodem tego gimnazjum. A obwody ustaliliśmy proporcjonalnie do ilości klas, by godziny pracy szkół były jednakowe.
W Gimnazjum nr 1 na pewno będą od września pracować uczniowie dwóch ostatnich klas gimnazjalnych, być może również klasy siódmej i szóstej. Wszystko zależy od dyrektora.

Z ustawy wynika, że jeżeli gimnazjum jest włączone do podstawówki to dyrektorem zostaje dotychczasowy dyrektor szkoły podstawowej, a jego zastępcą - dyrektor gimnazjum.

- Tak więc dyrektorem SP1 pozostaje Ewa Nowicka, jej zastępcą będzie Ewa Murawska, z kolei w SP2 dyrektorem będzie Renata Ulatowska, a zastępcą Mariola Stachewicz - zapowiada Ludwikowska. - Co z dotychczasowymi zastępcami dyrektorów nie wiadomo. W SP4 będzie więcej godzin lekcyjnych, bo dojdzie klasa siódma. Nauczyciele przechodzą na etaty, ktoś odchodzi na emeryturę. Z wyliczeń dyrektorów wynika, że nie ma zagrożenia zwolnieniami nauczycieli. Nie chcemy też zwalniać nikogo z administracji i obsługi. Dwie osoby z obsługi w Gimnazjum nr 2 idą na emeryturę, z SP1 wejdą w to miejsce, ale decyzji jeszcze nie ma. Ponadto, uchwałę podjętą przez radnych muszą zaopiniować związki zawodowe i kurator - ma 21 dni. Jeśli będzie miał uwagi - trzeba je nanieść i do 31 marca podjąć nową uchwałę.

Co znajdzie swoją siedzibę w opustoszałym budynku po SP1?

- Będę proponował radnym, by swoje siedziby miał tam Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Centrum Usług Wspólnych, czyli organ zajmujący się wszystkim, co związane z oświatą - wyjaśnia nam burmistrz Mariusz Kędzierski. - Od 1 stycznia scentralizował się VAT, co oznacza wspólne rozliczanie. W jednym miejscu byłyby wszystkie księgowe, kadrowe ze szkół, przedszkola, organizowano by tam przetargi na materiały biurowe. Budynek SP1 jest zadbany, wystarczyłoby przenieść biurka, szafy, komputery. Liczę, że radnym pomysł się podoba.