– Moja dziewięcioletnia córka z porażeniem mózgowym wymaga podkładów higienicznych, których już dzisiaj nie wystarcza, a co będzie, gdy będę zmuszona do oszczędzania? – pyta strwożona Barbara Ziętek z Poznania, matka dziewczynki.
Anna Sarbak, prezes poznańskiego Oddziału Stowarzyszenia UroConti, jest podpisana pod listem protestacyjnym adresowanym do minister Ewy Kopacz: – Miesięczny limit środków absorpcyjnych wynosi obecnie 60 sztuk, gdy w Europie jest dwa razy tyle i dlatego protestujemy przeciwko takim limitom – mówi poznanianka.
Dla dzieci i młodzieży, dla dorosłych po urazach i wylewach, kobiet po ciężkich operacjach ginekologiczno-urologicznych oraz osób w podeszłym wieku brak takiej pomocy oznacza uwięzienie w domu.
Wielu rencistów nie stać bowiem na niewiele więcej wydatków poza zakupem żywności i pokryciu wszystkich obowiązkowych opłat.
– To jest jedna z bardziej licznych grup osób pokrzywdzonych i trzeba im pomóc, bo na środki higieniczne wydaje się kolosalne pieniądze – mówi dr hab. Magdalena Pisarska--Krawczyk z Kliniki Ginekologii Operacyjnej UM w Poznaniu.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?