Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont kamienicy przy Złotej. Deweloper nielegalnie zburzył zabytkowy budynek. Konserwator przeprowadzi kontrolę

Kacper Komaiszko
Kacper Komaiszko
Krystian Dobuszyński / Polska Press
Kamienica przy zbiegu ulic Złotej i Żelaznej to potężny, charakterystyczny budynek, który od lat popadał w ruinę. W końcówce marca rozpoczął się długo oczekiwany remont. Zaledwie dwa miesiące po rozpoczęciu prac, wykonawcy całkowicie zburzyli zabytkowy fragment budowli. Mazowiecki Konserwator Zabytków zapowiada, że podejmie stosowne kroki. Szczegóły w artykule poniżej.

Kamienica przy Złotej. Wyjątkowa historia "Pekinu"

Jedna z najpotężniejszych kamienic na Woli "Pekin" (nazwa wzięła się od ogromnej jak na ówczesne czasy ilości lokatorów) od dawna nie wygląda tak, jak w latach swojej świetności. Pod koniec XIX w. postawił ją kamienicznik Wolf Krongold w niezwykle ruchliwym miejscu przedwojennej Warszawy - u zbiegu Złotej, Żelaznej i Twardej. Wówczas budynek zachwycał piękną, eklektyczną elewacją. Jego narożnik zwieńczono attyką ozdobioną dwoma rzeźbami półleżących postaci. Jedną z nich był symbolizujący XIX wiek starzec, drugą - młodzieniec oznaczający wiek XX. Między rzeźbami umieszczono datę oddania budynku do użytku - 1899 rok (kamienica powstawała w latach 1896-1899).

Niestety, kamienica mocno ucierpiała podczas II wojny światowej, a w latach 50. zbito wszystkie dekoracje. W PRL-u służyła jako budynek komunalny. Jeszcze w ubiegłej dekadzie wykwaterowano lokatorów ze względu na zły stan techniczny kamienicy. Od tamtej pory budynek stoi pusty.

Gruntowny remont ruiny

W lutym 2015 roku budynek kupiła firma deweloperska AFI Europe. Spółka latami zapowiadała remont kamienicy. Ten rozpoczął się w marcu 2019 roku. Zaledwie dwa miesiące po rozpoczęciu prac, wykonawcy całkowicie zburzyli zabytkowy fragment budowli. Chodzi o przykamieniczny budynek, który niegdyś służył za tzw. trafostację, czyli stację transformatorową, a mówiąc prościej — rozdzielnię elektryczną.

Jak poinformował dr Jakub Lewicki, Mazowiecki Konserwator Zabytków — w projekcie budowlanym zapisano m.in.: „Budynek dawnej stacji trafo zostanie wbudowany w kubaturę nowo projektowanej południowej części budynku. Elewacje zewnętrzne zostaną zachowane w formie pierwotnej, natomiast ściany wewnętrzne zostaną dostosowane do wymagań współczesnych”.

Mazowiecki Konserwator Zabytków zdradza, że inwestor składał wniosek o zmianę programu prac. Firma argumentowała prośbę opinią, że obiekt dawnej trafostacji jest w bardzo złym stanie technicznym. Problem w tym, że wykonawca samowolnie podjął decyzję o wyburzeniu, nie czekając na rozpatrzenie wniosku przez urząd.

Budynek trafostacji był położony od strony ul. Żelaznej

Konserwator: Wyciągniemy konsekwencje

Dr. Jakub Lewicki nie kryje oburzenia zaistniałą sytuacją. W wystosowanym oświadczeniu jasno dał do zrozumienia, że nie zamierza odpuszczać. W związku z zaistniałą nielegalną kompletną rozbiórką obiektów zlokalizowanych na terenie posesji przy ul. Żelaznej 24 podejmę działania kontrolne i będę dążył do wyciągnięcia konsekwencji — przekazał Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

KLIKNIJ W GALERIĘ, BY ZOBACZYĆ EFEKT NIELEGALNEGO WYBURZENIA

Remont kamienicy przy Złotej. Deweloper nielegalnie zburzył ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto