Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rocznica bez patosu, ale z dyskusją o pamięci

Natalia Bugalska
Plac Piłsudskiego na cały wrzesień zmieni się w wielką przestrzeń ekspozycyjną
Plac Piłsudskiego na cały wrzesień zmieni się w wielką przestrzeń ekspozycyjną Materiały prasowe
- A więc wojna! Od dziś wszyscy jesteśmy żołnierzami - nawoływał spiker Polskiego Radia w pierwszych dniach września 1939 roku. Zmontowane fragmenty audycji, przedwojennych piosenek i oryginalnych komunikatów będzie można usłyszeć na skwerze przed kościołem Wizytek. To tylko jeden z punktów obchodów zbliżającej się 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

W tym roku organizatorzy zapowiadają mniej patosu, za to więcej dyskusji o pamięci, wspólnego świętowania i prawdziwych świadków tamtych dni.

- Pierwszy września już zawsze będzie się kojarzył z rozpoczęciem szkoły i wybuchem wojny - mówi Paweł Passini, autor instalacji, która za parę dni stanie przed kościołem Wizytek. W najbliższy wtorek w 70 prostych ławkach z pulpitami z nieobrobionego drewna sosnowego zasiądą uczniowie. Będą kontynuowali lekcje przerwane radiowymi komunikatami w 1939 roku. To głos w dyskusji, jak powinny być celebrowane wielkie martyrologiczne rocznice. Paweł Passini próbuje uciec od patosu oficjalnych obchodów.- Chcę, by widz zaczął myśleć, a nie bezrefleksyjnie chodził na obchody, uczył się dat i wkuwał podręczniki - tłumaczy Paweł Passini. - Musimy wreszcie odważnie i rzetelnie postawić pytanie: "Co to nas wszystko obchodzi?" - dodaje.

Pytać będą głównie uczniowie i nauczyciele tej dziwnej lekcji. Pierwsze zgłoszenie napłynęło do Domu Spotkań z Historią kilka dni temu. Warszawski biznesmen pisał: "Chcę, by lekcję poprowadziła moja babcia, działała w konspiracji podczas Powstania, może dużo opowiedzieć". Później zaczęły przychodzić lawinowo. Zgłosiła się młoda doktorantka, która pisze pracę o Kantorze, poeta Marcin Cecko chce uczyć przedmiotu: przysposobienie osobiste, zaś mama autora projektu wykładać o pierwszych formach opieki zastępczej w Polsce w 1908 r. Swoich uczniów w ławkach chcą też posadzić nauczyciele z Liceum im. Mikołaja Reja.

Tematy swoich lekcji można wywiesić na tablicy ogłoszeń przed kościołem Wizytek lub zgłosić swój akces poprzez stronę: www.jawnekomplety.pl W tym samym miejscu w każdy weekend września będzie można wysłuchać godzinnej audycji radiowej zmontowanej z kawałków komunikatów, starych piosenek i rozmów prowadzonych w studiu we wrześniu 1939 r. Spiker przejętym głosem będzie ogłaszał: "Od dziś wszystkie nasze sprawy schodzą na plan dalszy. Czeka nas walka na śmierć i życie".

Ogromną moc historii mówionej dostrzegli też naukowcy. W tym roku po raz pierwszy policzyli ofiary wojennych represji. Jest ich co najmniej 12 milionów. Jednak archiwa i bazy danych są dziurawe. - Zaledwie dwa miliony z nich potrafimy nazwać i opowiedzieć o ich losie. Cała reszta pozostaje zupełnie anonimowa - opowiada Zbigniew Gluza, dyrektor Ośrodka "Karta". - Apelujemy do warszawiaków, by zechcieli podzielić się z nami swoimi wspomnieniami - dodaje.

W Domu Spotkań z Historią 1 września stanie specjalny punkt informacyjny. Pracownik Karty będzie zbierał relacje świadków wojny i zapisywał ich wspomnienia w jednej z dwóch baz: represjonowanych po stronie sowieckiej lub niemieckiej. Podsumowanie akcji nastąpi 28 września.

Do istniejących opracowań Karty odwołuje się Krzysztof Lang. Artysta potraktował obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej z klasycznym rozmachem. Pierwszego września otwiera przy Grobie Nieznanego Żołnierza ekspozycję "Każdy z 12 milionów".

Gigantyczna wystawa zdjęć i dokumentów stanie na pl. Piłsudskiego. Na każdym z 18 billboardów pojawi się karta obozowa jednej osoby spośród znanych dwóch milionów. Wieczorem wystawa zmieni swoje oblicze i stanie się multimedialna. - Przez rząd makiet puścimy falę światła. Będzie stopniowo rozświetlała kolejne zdjęcia i dokumenty - opowiada Krzysztof Lang. - Za nią pójdzie fala dźwięku przypominającego skargę ofiar, a obie rozbiją się przy Grobie Nieznanego Żołnierza - opisuje swój projekt artysta. Wystawę będzie można oglądać do 28 września.

Jak co roku punktem kulminacyjnym obchodów będzie wielki koncert 17 września na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Tym razem zagrają Aga Zaryran, Tomasz Stańko, Lisa Gerrard i niemiecki artysta Klaus Schulze. - Moc tego, co powiedzą artyści, będzie ogromna, większość z nich wystąpi z repertuarem stworzonym specjalnie na tę okazję - mówi Andrzej Matusiak ze Stołecznej Estrady. - Być może głos muzyków będzie lepiej słyszalny niż polityków - dodaje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto