Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rocznica powstania w getcie. To był marsz dla Marka Edelmana

gonzo19
gonzo19
Ponad tysiąc osób wzięło udział w marszu w 67. rocznicę wybuchu powstania w getcie. Po raz pierwszy nie było wśród nich Marka Edelmana.

Uczestnicy marszu zbierali się od godz. 11.00 przy grobie Marka Edelmana na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Okopowej. Wśród nich było dużo młodzieży, nie tylko z warszawskich szkół.

– Wyjechaliśmy wcześnie rano z Łodzi, aby tutaj być. Przyjechaliśmy w czwórkę, razem z naszą panią profesor. Jesteśmy bardzo mocno związani z Markiem Edelmanem, który mieszkał w okolicy naszej szkoły – mówi Sebastian Słomkowski z Liceum Ogólnokształcącego im. Harcmistrza Janka Bytnara „Rudego” w Łodzi.

Na grobie Marka Edelmana uczestnicy marszu składali żółte kwiaty. Potem ruszyli pod pomnik Bohaterów Getta u zbiegu ulic Anielewicza i Zamenhofa. – Marek Edelman był pierwszym, który chodził tą trasą i upamiętniał rocznicę powstanie w getcie. Był ostatnim strażnikiem grobów, które pozostały po uczestnikach powstania. Teraz, po raz pierwszy, marsz rozpoczął się przy jego grobie – mówi Antoni Rodowicz z Warszawy.

Ponad tysiąc osób wzięło udział w marszu w 67. rocznicę wybuchu powstania w warszawskim getciePonad tysiąc osób wzięło udział w marszu w 67. rocznicę wybuchu powstania w warszawskim getcie
Ponad tysiąc osób wzięło udział w marszu w 67. rocznicę wybuchu powstania w warszawskim getciePonad tysiąc osób wzięło udział w marszu w 67. rocznicę wybuchu powstania w warszawskim getcie

Marek Edelman jako pierwszy 65 lat temu zaczął 19 kwietnia przychodzić pod pomnik Bohaterów Getta. Razem z nim hołd powstańcom składali jego przyjaciele.

– Zrobiliśmy sobie wagary. Ale nie poszliśmy się bawić, tylko chcieliśmy uczcić Marka Edelmana i uczestników powstania w warszawskim getcie – mówi Andrzej Gurz z liceum im. Stefanii Sempołowskiej Warszawie, który razem z kilkoma kolegami ze szkoły wziął udział w marszu.

– Marek Edelman był postacią, która osobom przebywającym w getcie dała nadzieję na godną śmierć. Losy ludności żydowskiej były podobne do losów Polaków, którzy potem wywołali powstanie warszawskie – podkreśla licealista. Dodaje, że wciąż wiele osób, zwłaszcza za granicą, myli powstanie w getcie z powstaniem warszawskim. – Takie marsze pozwalają przypomnieć, że były to oddzielne wydarzenia. Jednak oba były bardzo ważne – zaznacza.


Zobacz również:
Pogrzeb Marka Edelmana [wideo + zdjęcia]
Znani ludzie wspominają Marka Edelmana
66. rocznica powstania w getcie warszawskim
Powstanie w getcie - obchody na Próżnej [fotorelacja]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto