Rozdaliśmy bilety na film "Matki w mackach Marsa"

Stała się rzecz straszliwa – „Matki w mackach Marsa”! Misja ratunkowa rozpoczyna się w piątek 11 marca w kinach Orange IMAX. Wraz z chłopcem o imieniu Milo wszystkie dzieciaki i ich ojcowie wyruszą statkiem kosmicznym na sąsiadującą z Ziemią planetę i spróbują ocalić swoje mamy przed Marsjanami!

„Matki w mackach Marsa” (Mars Needs Moms) to najnowszy film animowany w reżyserii Simona Wellsa. Pieczę produkcyjną nad filmem sprawował zaś Robert Zemeckis, znany z fantastycznych przygód Marty’ego w trzech częściach „Powrotu do przyszłości”. I tym razem nie obejdzie się bez dużej dawki przygód, akcji i humoru! A tym bardziej odczują to widzowie cyfrowych Orange IMAX, zasiadający przed gigantycznymi ekranami i zanurzający się w krystalicznie czystym dźwięku. Potęga najlepszej jakości trójwymiaru przeniesie widzów Orange IMAX wprost do statku kosmicznego i wyśle na misję ratunkową na Marsa!

Mama często bywa niedoceniana. A do tego ciągle potrafi zmuszać nas do rzeczy, na które nie mamy ochoty – posprzątania pokoju, zjedzenia śmierdzących brokułów, wynoszenia śmieci. A gdy napotka opór nakłada lekkie, acz nieprzyjemne kary – zero telewizji, szlaban na wychodzenie ze znajomymi, żadnego komputera! Ileż dzieciaków marzy, by te wszystkie tyrady się skończyły i by wreszcie można było robić co się żywnie podoba. „Matki w mackach Marsa” to pełna akcji opowieść o dziewięcioletnim Milo, który zaczyna doceniać swoją mamę dopiero wobec groźby zabrania jej przez przybyszów z Marsa. Chcą oni wykraść jej matczyne instynkty i przekazać je nieporadnym marsjańskim niańkom. Teraz Milo wraz z ekscentrycznym Ziemianinem i zaledwie jedną marsjańską rebeliantką będą walczyli, by znów sprowadzić mamy na Ziemię. Wszak nie ma jak u mamy, nawet jeśli trochę na nas narzeka!

„Matki w mackach Marsa”! Trójwymiarowa misja ratunkowa w Orange IMAX już w piątek 11 marca, a do tego czasu – niech każdy pilnuje swojej mamy!

Nagrodami w naszym konkursie były podwójne zaproszenia na film "Matki w mackach Marsa", do wykorzystania w dniach 14.03 – 17.03 lub 21.03 – 24.03, w kinie Orange Imax Katowice.

Odp. "Wiem, że nie będę oryginalna, ale tak naprawdę istnieje jeden jedyny film w 3D, który zrobił na mnie piorunujące wrażenie - AVATAR. Gdy się skończył i zdjęłam już okulary chciało mi się płakać, że siedzę w kinie wśród tłumu ludzi, a nie jestem mieszkanką Pandory. To wszystko przez niesamowite efekty specjalne, dzięki którym zapomniałam gdzie jestem. Teraz tylko marzę o takim "solarium", które przenosiłoby mnie w inny świat podobnie jak głównego bohatera Jake'a."

Odp. "Najlepszym filmem 3D jest dla mnie "Jak wytresować smoka". Siedząc w sali kinowej miałam nieodparte wrażenie, że smoki z filmu są blisko mnie,na wyciągnięcie ręki,że malownicze krainy z bajki istnieją naprawdę, a ja jestem ich mieszkanką i obserwuję wszystko tak jakbym była jedną z bohaterek,wspaniałe uczucie! Całości dopełniły efekty dźwiękowe, na tyle dobre bym miała łzy w oczach w smutnych momentach,co naprawdę rzadko mi się zdarza."

Odp. "Oczywiście AVATAR. Niesamowity świat stworzony w tej technologii oraz bardzo wciągająca historyjka powodują, że czułem się jakbym uczestniczył w tej wielkiej ekspedycji. Jakbym był w samym jej centrum."

Odp. "Widziałem kilkanaście filmów 3D w IMAXie, ale tylko jeden utkwił mi w pamięci tak bardzo, że mimo upływu kilku ładnych lat wciąż pamiętam każdy szczegół ( nie, nie dlatego że sam film był krótki) ;), a skoro był krótki, to już wiadomo, że nie chodzi o Avatar’a, choć pewnie dla większości osób ten film zajmuje 1 miejsce.
No więc na mnie największe wrażenie zrobił film pod tytułem „ Mikołaj kontra Bałwanek” ten film, a w zasadzie bajka jest po prostu unikatowa, przezabawna i zdumiewająca wizualnie. Z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu."

Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy, a pozostałym internautom pozostaje życzyć szczęścia w naszych kolejnych konkursach.