Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozliczenie „dzikiej reprywatyzacji”. Ponad sto spraw w sądzie. Wraca sprawa Jolanty Brzeskiej

Redakcja
Zdjęcia ilustracyjne - warszawskie kamienice.
Zdjęcia ilustracyjne - warszawskie kamienice. Piotr Smoliński
Prokuratura wraca do sprawy Jolanty Brzeskiej. Minister sprawiedliwości tworzył audyt „dzikiej reprywatyzacji”. W sumie ponad 100 postępowań, a to jeszcze nie koniec. Są zarzuty o przestępstwo.

- Do niedawna przestępcy mogli spać spokojnie. Wyrzucani przez nich lokatorzy byli eksmitowani do niewielkich lokali socjalnych czy na bruk - grzmiał Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Zapowiedział rozliczenie sprawy tzw. „dzikiej reprywatyzacji”. Od września w ministerstwie pracuje specjalny zespół. Wszczęto już ponad sto postępowań, z czego 38 to zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Prokurator Krajowy, który zajmuje się tą sprawą zapowiada, że to dopiero początek. Czy uda się rozliczyć kwestię „dzikiej reprywatyzacji”?

- Dzisiejsza konferencja potwierdza to, o czym mówiliśmy od dawna. Przez bierność warszawskiej prokuratury (świadomą, bądź nie) stała się ona wspólnikiem reprywatyzacyjnego biznesu - komentuje dla nas Karol Perkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze, które tematem „dzikiej reprywatyzacji” w Warszawie zajmuje się od dawna. Tłumaczy też, że przez długi czas tymi sprawami nie zajmowano się odpowiednio, a nieprawidłowości w wymiarze sprawiedliwości się piętrzyły. Stowarzyszenie do zapowiedzi ministra podchodzi jednak z pewnym dystansem. - Na owoc tych słów będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale jest to krok w dobrym kierunku. Mamy nadzieję, że nie są to działania pozorowane, a pójdą za tym odpowiednie kroki - słyszymy.

Na konferencji powrócono również to kwestii morderstwa Jolanty Brzeskiej. Przypomnijmy, że wpół spalone ciało działaczki na rzecz lokatorów, znaleziono pięć lat temu w Lesie Kabackim. Wtedy prokuratura nie wiązała sprawy z reprywatyzacją, a przez chwilę sądzono nawet że było to samobójstwo. Brzeska walczyła o sprawy mieszkańców wywłaszczanych kamienic. Złożyła też pismo do prokuratury w sprawie Dąbrowskiego 18 i Dahlberga 5. W kuluarach mówiono, że jej śmierć związana była z działalnością prolokatorską. Wtedy sprawę umorzono, teraz powraca na wokandę.

Ministerstwo zapowiedziało, że zajmie się także sprawą śmierci Jolanty Brzeskiej. - W tej sprawie występowały pewne nieprawidłowości w sprawie zabezpieczenia śladów w miejscu zbrodni. Dobrze, że prokuratura przyjrzy się tej sprawie się jeszcze raz. Pytanie tylko czy przy tak dużych uchybieniach da się jeszcze coś nowego wymyślić? Mamy nadzieję, że to się uda. To przykre, że w dalszym ciągu osoby odpowiedzialne za tę zbrodnię (także jej mocodawcy) dalej spokojnie spacerują sobie ulicami Warszawy - tłumaczy w rozmowie z nami Karol Perkowski.

Przypomnijmy, że sprawa Jolanty Brzeskiej cały czas elektryzuje Warszawę. Przy okazji afery reprywatyzacyjnej temat ponownie wypłynął. Przyjrzał mu się Pablopavo w "Piosence o różnych rzeczach". Słyszymy tam następujące słowa: "To jest piosenka o oleju napędowym / który się pali i spala serce / to jest piosenka o spalonych włosach / To jest piosenka patrząca na mordercę. / To jest piosenka o płonącej kobiecie, / to jest piosenka o człowieku spalonym. / To jest piosenka o snach spokojnych,/ sku*****nów wycierających salony." Dalej pojawia się kilkukrotnie zdanie: "To jest piosenka o Jolancie Brzeskiej".


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto