Dzięki pana bramce, Polonia pokonała Koronę i ma już 9 punktów na starcie sezonu.
Cieszę się, że strzeliłem gola, choć ten mecz powinniśmy wygrać wyżej. Miałem jeszcze kilka okazji. Prowadziliśmy tylko jedną bramką, no i przez to była nerwówka do końca. Mamy niezły dorobek punktowy. Przy odrobinie szczęścia w meczu ze Śląskiem mógł być jeszcze lepszy. Nie popadamy jednak w nadmierny optymizm. Wiadomo, że to dopiero początek ligi.
Kibice dziwią się, jak można było nie strzelić w tych sytuacjach!
Może zabrakło mi spokoju, albo koncentracji? Ważne jednak, że były okazje na bramki, bo czasami w meczu jest tylko jedna sytuacja, którą trzeba wykorzystać. Tym razem miałem więcej szans i jeden strzał znalazł drogę do siatki. Ten gol dał nam trzy punkty.
Czy osoba trenera Marka Motyki na ławce Korony miała dla pana znaczenie?
Może któryś z kolegów z drużyny chciał coś udowodnić naszemu byłemu trenerowi, ja tak nie podchodziłem do tego spotkania. Najważniejsza była wygrana Polonii.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?