Rusza akcja bezgotówkowej wymiany ubrań. Na Solcu będziesz mógł wymienić swoją garderobę

Tradycja swappingu narodziła się w Stanach Zjednoczonych, gdzie niedzielne wyprzedaże z okazji przeprowadzki, podwórkowe targi, podczas których mieszkańcy ulicy wystawiają na sprzedaż rzeczy niepotrzebne, ale wciąż zdatne do użytku, wreszcie imprezy, na których panie wymieniają się ubraniami, są stałą pozycją kalendarza. Na grunt polski trafiły spontanicznie dekadę po sklepach z odzieżą używaną, której źródła często ustalić nie sposób.

Wymień ubranie w Blue City w Dzień Kobiet
Polskie swapy organizatorki "Uwolnij łacha" Ola Manola i Katarzyna Ogronowska najpierw urządzały w prywatnych mieszkaniach. Kiedy jednak okazało się, że na imprezę przychodzi ponad 40 znajomych znajomych, stwierdziły, że lepiej sprawdzi się formuła na szerszą skalę. "Uwolnij łacha" na początku było imprezą praską. Rok temu przeniosła się do większego obiektu na Solcu.

Tym razem organizatorki, przychylając się do próśb uczestników poprzednich edycji, wprowadziły zasadę preselekcji. Wszystkie przyniesione ubrania zostaną poddane ocenie przydatności, dzięki czemu na wspólną kupkę trafią tylko takie, które ktoś na pewno chciałby mieć w swojej szafie.

Wielki outlet w Maximusie. Wybierz się na tanie zakupy

Oprócz ubrań podczas swapu można wymienić się sprzętami gospodarstwa domowego, mniejszymi meblami, a także kupić robioną ręcznie biżuterię. Klub zostanie podzielony na dwie strefy - bezgotówkową i gotówkową. Tę drugą zajmą stoiska artystów sprzedających oryginalne kolczyki, torby i naszyjniki własnej produkcji.

Podobnie jak podczas poprzedniej edycji w przerwie między wymiankami będzie można posilić się naleśnikami z naleśnikarni przy Kopernika 8. Wstęp: 10 zł.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!