Rusza budowa pomnika ofiar katastrofy pod Smoleńskiem

Pomnik powstanie według projektu Marka Moderaua. Głównym elementem monumentu jest blok białego granitu, złamany na dwie części i zagłębiony w ziemię, umiejscowiony na tle ciemnej nawierzchni w sąsiedztwie nagrobków z czarnego granitu.

Prace nad powstaniem pomnika rozpoczynają się w czwartek. Całość ma być gotowa 1 listopada.

Rzeźbiarska kompozycja będzie dobrze widoczna z każdej strony: zarówno z głównej alei, jak i alei Profesorskiej. Zgodnie z projektem poszczególne nagrobki ofiar tragedii, nakryte kamiennymi ciemnymi płytami mają jednorodny charakter. Na każdym nagrobku umocowany jest fragment bloku białego kamienia – cząstki rozbitej bryły stanowiącej główny element kompozycyjny. Jedna z brył nadwiesza się nad mogiłą, w której pochowane są spopielone szczątki wielu ofiar katastrofy. Na ścianach bryły, które powstały w wyniku przełamania, umieszczono wypukłe litery napisu upamiętniającego tragedię oraz wklęsłe z nazwiskami wszystkich ofiar.

Przedsięwzięcie zorganizowało Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego. Ocenie jury podlegały prace rzeźbiarzy: Antoniny Wysockiej-Jończak, Marka Moderau, Dariusza Kowalskiego i Andrzeja Sołygi. Ostatecznie zwycięskim projektem okazał się ten przygotowany przez Marka Moderau.

- Ważne, aby upamiętnienie nie odwoływało się wyłącznie do ludzkiego wymiaru tragedii, ale miało w sobie również pierwiastek duchowości, metafizyki i chrześcijańskiej nadziei. W katastrofie zginęli przecież ludzie, którzy w większości wierzyli w Zmartwychwstanie – uzasadniło swoją decyzję jury.

Czytaj więcej:
Tak będzie wyglądać kwatera Smoleńska na Powązkach
Zbezcześcił tablicę przed Pałacem Prezydenckim. Grozi mu 5 lat więzienia
Odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary Smoleńskiej katastrofy