- To pierwszy etap robót. Docelowo chcemy uregulować rzekę na całym przebiegu do granic miasta. Z pracami powinniśmy ruszyć w wakacje - zapowiada Fic.
Inwestycja ma polegać na zwiększeniu pojemności koryta Czerniejówki.
- Dzięki temu uchronimy okoliczne posesje przed zalewaniem przez wodę, co w przypadku Czerniejówki zdarza się stosunkowo często. Ponadto chcemy, aby rzeka przejęła wody opadowe z dzielnicy Felin oraz terenu strefy ekonomicznej - kanały burzowe odprowadzające wodę z tych obszarów będą miały wyloty do koryta rzeki - tłumaczy Fic.
Pogłębienie koryta to nie jedyne prace, które czekają Czerniejówkę. Poprawić ma się też estetyka doliny rzeki. - Jej obecny wygląd pozostawia wiele do życzenia. Chaszcze, błoto, dzikie wysypiska śmieci. Musimy to zmienić, o takie działania od lat dobijają się istniejące w tym rejonie samorządy dzielnicowe - przyznawał Fic.
Pomysłem miasta na "ożywienie" doliny Czerniejówki, i tego fragmentu Lublina, ma być trasa widokowa planowana na nowo usypanych wałach wyznaczających koryto rzeki.
- Będzie to ścieżka rowerowo-spacerowa o szerokości czterech metrów. Jej standard będzie znacząco wyższy niż w przypadku takiej drogi wzdłuż Bystrzycy. Projekt zakłada budowę miejsc do odpoczynku, które jednocześnie będą punktami widokowymi, gdzie m.in. będą stały ławki, pojawią się też stojaki na rowery. Na całym odcinku trasy zaplanowano dziesięć takich miejsc. Ścieżka będzie oświetlona - wylicza Fic.
Obecna "przebudowa" rzeki ma potrwać 3 lata. Pochłonie 9,6 mln zł, z czego 8,2 mln zł ma pochodzić z funduszy unijnych.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?