Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są młode, utalentowane, ambitne i aktywne. A do tego przepiękne

STUL
Zakończył się plebiscyt naszemiasto.pl na najpiękniejszą Polkę 2016 roku. Internauci zdecydowali jednogłośnie, że to Judyta Zapędzka, studentka pedagogiki z woj. lubuskiego, zasłużyła na to wyróżnienie.

Wyjątkowa szarfa z napisem „Miss Polski naszemiasto.pl” zawisła na ramieniu przepięknej Judyty podczas gali finałowej, 4 grudnia w Krynicy-Zdroju. Jednocześnie została ona także III Wicemiss Polski.

Dla modelki była to wyjątkowa chwila w życiu. W sumie w naszym plebiscycie otrzymała aż 9330 głosów internautów. - Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za to, że na mnie głosowali. To ogromne wyróżnienie, otrzymałam dużą liczbę głosów, nie miałam pojęcia, że moja osoba spodoba się tak wielu ludziom i wywoła takie zainteresowanie - mówi skromnie Judyta Zapędzka. I dodaje: - Nie spodziewałam się tej nagrody, chociaż śledząc głosowanie, widziałam swoją przewagę, ale wiem też, że w ostatniej minucie wszystko może się zmienić... Na pewno ten tytuł pomoże mi w rozwoju kariery.

23-letnia lubuszanka pochodzi z Siedliska pod Nową Solą. Jest studentką Uniwersytetu Zielonogórskiego. Kierunek, który sobie wybrała, to pedagogika. - Pracuję w dużej firmie jako modelka i specjalistka do spraw marketingu oraz charytatywnie w żłobku, ponieważ swoją przyszłość wiążę z pracą z dziećmi - dodaje Judyta.
Z modelingiem jest związana już od 2011 roku, kiedy wystartowała w pierwszym konkursie Miss Nastolatek Ziemi Kożuchowskiej, w którym zajęła pierwsze miejsce. Na kolejne tytuły nie trzeba było długo czekać.Trzy lata później została II Wicemiss Ziemi Lubuskiej, aż w końcu - Miss Ziemi Lubuskiej 2016.

Aby zadbać o dobrą formę chodzi na siłownię, ale nie odmawia sobie różnych przyjemności. - Uwielbiam słodycze, ale uważam, że umiar to podstawa! - mówi. - Jeśli mam na coś chęć, to to jem. Być może mam dobrą przemianę materii... Chodzę do kosmetyczki, która pomaga mi w zachowaniu dobrego wyglądu, stosuję różnego rodzaju maseczki, ale też z nimi nie przesadzam. Poza tym pracuję z dziećmi, być może to sprawia, że mam tyle energii. Podobno śmiech to zdrowie - mówi Judyta.

W życiu kieruje się mottem:„Pamiętaj, że jeśli potrzebujesz pomocnej dłoni, masz ją na końcu swojego ramienia. Kiedy dorośniesz, pamiętaj, że masz drugą dłoń, pierwsza służy, by pomagać sobie, druga - by pomagać innym”.
Młoda dziewczyna jest na początku kariery zawodowej, a już na swoim koncie ma kilka tytułów. Jak te wyróżnienia wpłyną na modelkę i co zamierza z tym zrobić?

- Podobno tam, gdzie się pojawiam, wywołuję radość oraz uśmiech i potrafię sprawić, że świat staje się bardziej kolorowy. Nawet w smutnych czy trudnych chwilach udaje mi się dać ukojenie i wprowadzić odrobinę radości. Może to dobre cechy, żeby dać światu trochę pozytywnej energii, nadziei i radości? - puentuje Judyta Zapędzka i dodaje, że swoją postawą chce zarażać otoczenie.

Drugie miejsce
Ponad trzy tysiące czytelników naszemiasto.pl zdecydowało, że uroda oraz zainteresowania innej kandydatki - Aleksandry Morawskiej także powinny zostać docenione. 19-latka z Sopotu drogę do finału Miss Polski pokonała w zaledwie dziewięć miesięcy.

- Kieruję się zasadą „W zdrowym ciele, zdrowy duch” - mówi. - Uważam, że kondycja naszego ciała tworzy nierozłączną część ze stanem naszego umysłu. W życiu należy w równym stopniu rozwijać się intelektualnie, jak i fizycznie, bo tylko wtedy czujemy się w pełni szczęśliwi i możemy z łatwością gonić każdy sukces.

Na co dzień studiuje w na Uniwersytecie Gdańskim i trenuje w Sopockim Stowarzyszeniu Kulturystyki i Rekreacji, gdzie prowadzi także zajęcia sportowo-rekreacyjne dla sopockiej młodzieży. Pomaga także w przygotowaniu zawodniczek do występu scenicznego. Jej motta życiowe to: „Chcieć to móc” i „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybką odchodzą”. A co radzi innym, by dobrze czuli się w swojej skórze i świetnie wyglądać? - Musimy znaleźć taki rodzaj sportu, który będzie nam sprawiał radość, a zarazem potrafił wyczerpywać. Następnie należy wprowadzać go stopniowo w nasze życie, tak, by stał się codziennością, a zaraz przyjemnym uzależnieniem - dodaje.

Trzecie miejsce
Wielką trójkę plebiscytu czytelników naszemiasto.pl zamknęła Paulina Maziarz. To także do niej trafiło największe wyróżnienie, o które walczyło kilkadziesiąt innych Polek. Miss Polski 2016 na co dzień kieruje się zasadą „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”.

Dziewczyna ceni sobie pomoc byłej Miss Polski, Magdaleny Bieńkowskiej, która pomaga jej w rozwoju kariery. Część swojego sukcesu zawdzięcza także specjalistom. - Przygotowaniami do gali finałowej zajmowali się profesjonaliści. Efekt końcowy to głównie ich zasługa. Najtrudniejsze były dla mnie pierwsze dwa dni z tego względu, że przez ten czas starałyśmy się spiąć i zaznajomić z całym przebiegiem układów choreograficznych. Z dnia na dzień było coraz łatwiej. Mogłyśmy doskonalić to, czego się nauczyłyśmy - opowiada Paulina.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Są młode, utalentowane, ambitne i aktywne. A do tego przepiękne - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto