Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd zadecydował: Koniec z blokadami i odholowywaniem samochodów

red
Sąd zadecydował: Koniec z blokadami i odholowywaniem samochodów
Sąd zadecydował: Koniec z blokadami i odholowywaniem samochodów Tomasz Holod
Sąd zdecydował, że na drogach wewnętrznych nie można zakładać blokad. Samochodów nie wolno tam również odholowywać. Co ciekawe, mimo to można, pobierać opłaty za postój na terenie prywatnym.

Nielegalne praktyki zostaną zablokowane przez sąd. Okazuje się, że na prywatnym terenie (np. na osiedlu) można pobierać opłaty za postój, jednak nie można odholowywać czy zakładać blokad. Sąd rozpatrywał sprawę z Katowic. Tam kobieta zaparkowała na prywatnym terenie. Zarządca napisał, że pobiera opłatę w wysokości 150 zł za postój, a nim wróciła do auta założył jej blokadę, aby przyspieszyć płatność.

"Zakładanie blokad jest w takiej sytuacji wręcz środkiem represji mającym na celu wyegzekwowanie żądanej opłaty. Jest to środek ograniczający prawo własności i jako taki pozostaje w wyłącznej sferze władztwa państwa. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności" - czytamy w orzeczeniu sądu.

W Warszawie prywatne firmy nie chcą już odholowywać samochodów z terenów należących chociażby do spółdzielni mieszkaniowej. W takiej sprawie nie pomoże również straż miejska, która - w nawiązaniu do przepisów - (art. 130 a ust. 8 i 9 ustawy prawo o ruchu) odholowuje tylko samochody, które zagrażają bezpieczeństwo lub utrudniają ruch. Strażnicy, w przeciwieństwie do prywatnych firm, mogą jednak w tym przypadku założyć blokadę na koło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto