- Na niczym mi nie zależy, dawaj pieniądze i dzwoń po taksówkę – powiedział do jednego z pracowników firmy. Zabrał 90 złotych i zażądał odprowadzenia do samochodu.
Mężczyzna, który padł ofiarą rozboju, poinformował o całym zajściu policję. Podejrzewany o dokonanie rozboju 42-letni Mariusz S. ukrywał się przez kilka godzin - najpierw w pobliskich lasach a potem na terenie osiedli w Wesołej. Po kilku godzinach został zatrzymany niedaleko swojego domu. Ze zrabowanych 90 zł odzyskano 30, zabezpieczono także miecz.
[źródło: KSP]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?