Setki wolontariuszy pracuje dla setek dzieci

Najpierw jest apel do szkolnych kół, które wśród uczniów zbierają przybory szkolne. Później wolontariusze wyruszają do hurtowni i dużych sklepów.

Dzięki ich pracy, dzieci rok w rok otrzymują niezbędne do nauki rzeczy. A łatwo nie jest. Po całym dniu spędzonym w markecie, wolontariusze przychodzą do siedziby PCK, gdzie wszystko trzeba obejrzeć, wypakować i włożyć do tornistrów. - Najwięcej mamy pracy we wrześniu, kiedy już artykuły są zebrane. Musimy wszystko przygotować i starać się, żeby w każdym z plecaków były podobne. Z tym zawsze mamy problem, bo wiadomo, że dzieci porównują wszystkie piórniki, ołówki, długopisy czy pisaki - mówi Elżbieta Marcinkowska, pracownica do spraw wolontariatu PCK.

Również pod koniec września wiadomo będzie, ile dzieci dokładnie otrzyma pomoc. - Plany swoją drogą, a zebrane rzeczy swoją - dodaje Elżbieta Marcinkowska.

Tymczasem pod bydgoską siedzibę PCK podjechał wczoraj samochód z kartonami wypełnionymi po brzegi artykułami do pisania i rysowania. - Każda pomoc jest dla nas cenna - przyznaje Maria Kapuścinska, koordynatorka całej akcji.

Już niedługo każdy z nas będzie mógł pomóc uzbierać wyposażenie do plecaka. Wzorem lat ubiegłych, wolontariusze wyruszą do największych marketów i będą liczyć na dobre serce bydgoszczan. - Jednak w tym roku nie będziemy zbierać pieniędzy na zakup produktów, tylko konkretne rzeczy - informuje koordynatorka.

Oznacza to, że zamiast symbolicznej złotówki, będziemy mogli oddać zakupiony w sklepie zeszyt lub pióro. - Dzieci z wszystkiego się ucieszą - zapewnia Elżbieta Marcinkowska. (wb)

Warto wiedzieć

Finał akcji "Wyprawka dla Żaka" odbędzie się piątego października o godzinie 18 w Hali Sportowo - Widowiskowej "Łuczniczka". Tradycyjnie już odbędą się zabawy i konkursy dla dzieci oraz finałowy koncert, na którym tym razem wystąpi zespół "Pectus".